Sport

Kolejorz wygrywa po nie najlepszym meczu

Lech Poznań - Korona Kielce 2:0 (Małecki, Kamiński, Hamalainen, Sylwestrzak)- Poznań 11.08.2013 r.  Foto: LepszyPOZNAN.pl / Paweł Rychter

Lech Poznań - Korona Kielce 2:0 (Małecki, Kamiński, Hamalainen, Sylwestrzak)- Poznań 11.08.2013 r. Foto: LepszyPOZNAN.pl / Paweł RychterNie najlepszy, choć zwycięski mecz Kolejorza z Koroną Kielce oglądało na trybunach Stadionu Miejskiego 24.813 kiboli. Zamknięty był dla nich kocioł, ale piłkarze byli dopingowani przez całe spotkanie.

Trener Mariusz Rumak stwierdził zaraz po zakończeniu meczu, że nie należał on do najpiękniejszych, ale nie o to w nim chodziło. Po ciężkim tygodniu potrafiliśmy się zmobilizować i wygrać, piłkarze spisali się tak jak było napisane na transparencie i stopniowo próbują odbudować zaufanie – powiedział Mariusz Rumak – teraz musimy się zregenerować po ciężkim tygodniu i przygotować się na mecz w Pucharze Polski, chcemy pokazać, że zasługujemy, aby kibice przychodzili na stadion.

Trener przyznał, że choć miał bardzo mało czasu na zmotywowanie zespołu po odpadnięciu z Ligi Europy, udało się tego dokonać. Dodał także, że zmiany których dokonał między innymi w ustawieniu zespołu nie były wynikiem meczu z Żalgirisem, ale dłuższych przemyśleń i obserwacji.

Niewiele do powiedzenia po meczu miał trener pokonanej Korony Kielce. Straciliśmy bramki, których nie powinniśmy stracić, gdybyśmy w drugiej połowie grali lepiej, to nie miałbym pretensji – przyznał Sławomir Grzesik – bramki zdobyte przez Lecha były szczęśliwe i przypadkowe, piłkarski niefart, straciliśmy bramki w niefortunny sposób. Dodał także, że jego piłkarze chcieli się pokazać, rozegrać lepsze spotkanie i wygrać, ale ten mecz był nieszczęśliwy.

Choć trener Rumak przyznał, że dzisiejsze zwycięstwo jest dopiero małym kroczkiem prowadzącym do lepszej gry całego zespołu, to liczymy na kolejne zwycięskie mecze!

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz