Kalendarium

KALENDARIUM POZNAŃSKIE – 11 SIERPNIA

Odsloniecie tablicy upamiętniajacej pobyt Mickiewicza w Poznaniu, na budnku przy Alejach Marcinkowskiego 24.12.1960  Foto: F. Maćkowiak, Miejski Konserwator Zabytków

Słońce w znaku Lwa

KALENDARIUM POZNANIA 2Urodzeni 11 sierpnia są szlachetni, mają duże poczucie godności osobistej. Odznaczają się dobrym gustem i są wrażliwi na piękno. Skromność przeplata się w nich z pragnieniem zaszczytów.

Kto urodził się w tym dniu – może liczyć na poparcie osób wyżej stojących, a w życiu może osiągnąć stanowisko wybitne i zyskać uznanie. Mimo wszelkie przejścia życiowe i przewroty może w końcu zatryumfować. Z krewnymi czekają go nieporozumienia.

Cytaty na dziś:

•    Diabeł ma więcej niż dwunastu apostołów. Przysłowie szwedzkie
•    Zaprawdę, nikt nie jest mędrcem, kto nie zna ciemności. Hermann Hesse
•    Sukces jest najgłośniejszym mówcą świata. Napoleon Bonaparte

KALENDARIUM POZNAŃSKIE

1537 Mocą wilkierza króla Zygmunta Augusta zatwierdzone zostały ustawy poznańskiego bractwa kurkowego z 1417 roku.

1673 Zmarł Krzysztof Żegocki, partyzant z czasów potopu szwedzkiego, przed 1649 starosta babimojski, marszałek Trybunału Głównego Koronnego w 1660 roku, wojewoda inowrocławski 1666–1669, biskup chełmski.

Był jednym z pierwszych i najaktywniejszych wodzów w okresie potopu szwedzkiego. Atakował najeźdźców z bazy znajdującej się na Śląsku, później zaś dołączył do oddziałów Stefana Czarnieckiego. Po zakończeniu wojny rozpoczął karierę parlamentarną, a w 1669 roku przyjął święcenia kapłańskie i został biskupem chełmskim.

Urodził się w 1618 roku w wielkopolskim Rostarzewie. Ukończył przypuszczalnie kolegium jezuickie lub Akademię Lubrańskiego. Był studentem wydziału teologicznego Akademii Krakowskiej.

Podczas potopu szwedzkiego zdobył silnie obsadzony gród kościański wybijając załogę szwedzką, następnie rozbił oddział landgrafa heskíego Fryderyka Hessen Eschweg, szwagra Karola Gustawa i zbiegł na Śląsk. Sukces Krzysztofa Żegockiego stanowił dla Szwedów dotkliwy cios, a sam Żegocki otrzymał od króla nominację na pułkownika. 16 listopada 1655 otrzymał polecenie udania się z odsieczą klasztorowi jasnogórskiemu. Według wielu badaczy groźba ataku Żegockiego zmusiła Szwedów do odstąpienia od oblężenia Jasnej Góry. W lecie 1656 roku pojawił się w okolicach Poznania, uniemożliwiając przez kilka miesięcy załodze szwedzkiej zaopatrywanie się w żywność. Przez cały okres “potopu” działalność jego była niezwykle skuteczna. [Źródła: Sauter Wiesław, Krzysztof Żegocki, pierwszy partyzant Rzeczpospolitej 1618–1673, Poznań 1981, wikipedia]

1689 Rada Miasta Poznania zatwierdziła statut bractwa garncarzy poznańskich.

1830 Urodził się Teofil Kaczorowski – polski lekarz internista.

Szpital Przeminienia Panskiego ul. DlugaOd 1865 przez ponad 20 lat był kierownikiem oddziału chorób wewnętrznych Szpitala Przemienienia, gdzie prowadził działalność naukowo-medyczno-badawczą.

Jako pierwszy sformułował teorię zakażenia organizmu na skutek złego stanu zębów. Teorię tę potwierdzili 20 lat później angielscy uczeni.

Był jednym z inicjatorów leczenia gruźlicy w sanatorium. Teofil Kaczorowski jest autorem 92 publikacji naukowych. Zmarł  31 marca 1889 r. Jego córka wyszła za mąż za poetę, Adama Asnyka.

1831 Do Poznania przyjechał Adam Mickiewicz. Podczas prawie półrocznego pobytu w Wielkopolsce poeta odwiedził miasto jeszcze kilka razy. Pamięć o nim zaowocowała po jego śmierci pomnikiem ustawionym obok kościoła Św. Marcina.

Pomnik Mickiewicza na MArcinieNa skrzyżowaniu dawnych ulic Wilhelmowskiej (Aleje Marcinkowskiego) i  Fryderykowskiej  (potem Pocztowej, teraz 23 Lutego) znajdował się Hotel Berliński którego właścicielem był Kasper Kramarkiewicz w którym zatrzymywał się Mickiewicz podczas pobytów w Poznaniu.

Budynek, na którego ścianie umieszczono tablicę, wzniesiono w 1958 roku. Gdy rozbierano zniszczoną kamienicę z 1888 roku, powoli odsłaniał się  kontur jakiegoś dawniej stojącego tam domu – trzypiętrowego, o wysokim spadzistym dachu. Najprawdopodobniej ten właśnie dom stanowił własność Kaspra Kramarkiewcza

Mickiewicz  wspominał właściciela Hotelu berlińskiego w liście do brata Franciszka: W samym Poznaniu wstąp do oberży Kaspra Kramarkiewicza, powiedz mu swoje nazwisko i proś, aby ci dał konie natychmiast do Kopaszewa. Kramarkiewicz mnie zna, zacny człowiek i można mu zaufać (Mickiewicz, Listy, cz. II, s. 120).

Odsloniecie tablicy upamiętniajacej pobyt Mickiewicza w Poznaniu, na budnku przy Alejach Marcinkowskiego 24.12.1960

Źródło: Regionalistyka literacka. Na tropach Mickiewicza, na http://www.regiolit.amu.edu.pl/prezentacje/na-tropach-mickiewicza/poznan/ (dostęp 11.08.2015), fot: Odsłonięcie tablicy upamiętniającej pobyt Mickiewicza w Poznaniu, na budynku przy Alejach Marcinkowskiego 24.12.1960, autor:  F. Maćkowiak, Miejski Konserwator Zabytków.

Tak wieszcza wspomina Marceli Motty jedna z wspanialszych postaci XIX wiecznego Poznania, człowiek wybitnie inteligentny, obeznany z literaturą polską i patriota (szwagier Cegielskiego). Swoje spotkania z Mickiewiczem i Towiańskim opisał w pamiętnikach:

„…wracając do Mickiewicza, widziałem go po raz pierwszy dzień po pogrzebie (Kniaziewicza) w jego własnym mieszkaniu…. Poszliśmy pięciu razem, my trzej Poznańczycy, Kunaszowski Galicjanin i Kalinowski z Królewca, około jedenastej z rana, dzień po pogrzebie Kniaziewicza na rue d’Amsterdam, zdaje się pod numer czterdziesty czwarty, gdzie Mickiewicz mieszkał. Już w tym jego mieszkaniu upatrywali później towiańszczycy przepowiednię, znajdując w nazwie ulicy polskie wyrazy „dam, ster, dam” i przypominając z improwizacji „a imię jego czterdzieści cztery!”.

Wszedłszy na pierwsze piętro do dość dużego pokoju, zastaliśmy już liczne towarzystwo; zebrało się tam, ile sobie przypomnieć mogę, koło czterdziestu osób, których naturalnie wtenczas nie znałem. … ustawił nas Mickiewicz w dwa rzędy, na lewo i na prawo, tak iż miedzy nami został wolny ganek: po czym wstąpiwszy do przyległego pokoju wrócił po chwilce z człowiekiem średniego wzrostu i średniej tuszy, w długim brązowym Surgucie do góry zapiętym, z białą wysoką chustką na szyi. Ubiór cały był bardzo świeży; postać i głowa z siwiejącym włosem robiły wrażenie iż miały w sobie coś miłego i uszanowanie wzbudzającego. Tak nam się przedstawił pan Andrzej Towiański. Stanął tyłem do okien pomiędzy naszymi dwoma rzędami i zaczął prawić.

….. Były to, ile pamiętam, jakieś dziwne fantazje religijne, filozoficzne, historycznego nieustannymi bezpośrednim działaniu Boga na świat, o kolumnach białych i czarnych duchów, które, ciążąc niewidzialnie na ludziach, ciągną ich bezwiednie do dobrego lub złego i które modlitwą zbliżać do siebie lub oddalać trzeba; dalej o przeznaczeniu narodu żydowskiego, francuskiego i polskiego; które zbawić maja ludzkość i doprowadzić ją do jedności i doskonałości w wierze i duchu. Szczególnie naród polski, który najwięcej wycierpiał, będzie owym wybranym i przodownikiem, jeśli pójdzie za głosem mistrza, którego Bóg zesłał, aby go rozbudzić i poprowadzić drogą przeznaczeń. Te, ile pamiętam główne myśli, tonęły w nawale niejasnych, mistycznych i poetycznych i zagmatwanych sentencji i obrazów; dość, iż przy końcu byłem tym wszystkim tak oszołomiony i nie wiedziałem właściwie, co to znaczy, zwłaszcza że kołomnie dziwne działy się rzeczy. Mickiewicz, który tuz przy mistrzu, jak go potem nazywano, stał wyprężony z założonymi na tył rękoma, głową do góry podniesioną, wzdychał głęboko i głośno; większa część przytomnych była przejętą silnym wzruszeniem lubo zapałem; doktor Bońkowski płakał jak dziecko, Kołysko, wielki pan litewski i jeden z dawniejszych lwów warszawskich, zemdlał zupełnie, a wreszcie pani Mickiewiczowa i panna Dejbel padły do nóg Towiańskiego, jęcząc i łzami zalane.

Gdy wyszedłem potem z czterema moimi towarzyszami na ulicę, patrzyliśmy długo na siebie milcząc i pamiętam do dziś, że pierwszy powiedziałem do Sokolnickiego: „Ja tego wszystkiego zgoła nie pojmuję, możem za głupi!”. „I ja to samo” odpowiedział.”[źródło: notka Renata Wielopolskiego w grupie Poznań Eksploracja na facebooku]

1903 Do Poznania przybyła cesarzowa Wiktoria.

Wizyta cesarzowej 11.8.1903

1919 W Berlinie rozpoczęły się rokowania polsko-niemieckie w sprawie przejęcia terytoriów przyznanych Polsce w traktacie wersalskim.

1923 Związek Lotników Polskich w Poznaniu z inicjatywy por. pil. Czesława Wawrzyniaka utworzył Spółkę Akcyjną ”Samolot”.

Wielkopolska Wytwórnia Samolotów S.A. Samolot, logo. (Źródło Skrzydlata Polska nr 42 - 1978)Otwarcie wytwórni odbyło się 24.04.1924 r. Mieściła się ona na lotnisku Ławica w Poznaniu, w wydzierżawionym od 3. Pułku Lotniczego hangarze i dobudowanych budynkach. Teren fabryczny obejmował 12,5 ha. Wytwórnia zatrudniała w 1924 r. 100 pracowników, w 1925 r.- 500, a w 1927 r. – 200.

Wytwórnia zajmowała się początkowo produkcją licencyjnych francuskich Hanriotów, z czasem w Poznaniu podjęto także wytwarzanie maszyn szkolnych rodzimego projektu. Największą sławę zyskały samoloty szkolne inżyniera Ryszarda Bartla. We wrześniu 1929 roku w fabryce wybuchł pożar, a w kolejnym roku zakończono produkcję.

[Źródła: Wielkopolska Wytwórnia Samolotów S.A. “Samolot”, tekst na www.samolotypolskie.pl, J. Łukaszewicz, Wytwórnia samolotów „Samolot” w Poznaniu, [w:] Kronika Wielkopolski, r. 2001, nr 1, ss. 47-51, s. 47; Mariusz Niestrawski, Fabryka “Samolot”, tekst na www.infolotnicze.pl, Sławomir Kasjaniuk, Samoloty z wielkopolskiej wytwórni, tekst na www.lotniczapolska.pl, fot: za samolotypolskie.pl]

1928 Ilustracja Poznańska donosiła m.in. Sekcja kolarska Grona Rozrywek Godziwych w Poznaniu urządziła ostatnio bardzo interesujący rajd kolarski na dystansie Poznań – Gdynia – Poznań.Przestrzeń tę, wynoszącą 730 km przebył w 4 i pół dnia najmłodszy członek grona, pan Witold Kramer. Jest także notka o chóralnym złotym łańcuchu Poznania.

Ilustracja Poznańska 11.08.1928 Foto: Wielkopolska Biblioteka Cyrfowa

1929 Pierwsza w dziejach polskiej radiofonii transmisja z meczu piłkarskiego Warta Poznań – Philips Eindhoven w Radiu Poznańskim. Sprawozdawcą był 23-letni student Ludomir Budziński. Mecz z ekipą holenderską udało się zorganizować m.in. dlatego, że Radjo Poznańskie było partnerem handlowym Philipsa – kupowało u Holendrów lampy nadawcze i żarówki.

Otwarcie stadionu Warty przy Rolnej 1921Ludomir Budziński stał przed mikrofonem na dachu drewnianej trybuny stadionu przy ul. Rolnej i opowiadał nielicznym wtedy jeszcze posiadaczom odbiorników kryształkowych o tym, jak piłkarze Warty strzelają gole słynnej drużynie holenderskiej – Warta wygrała 5:2!

Tak po latach wspominał to wydarzenie: Strzeliła mi do głowy po prostu taka myśl, no spróbujmy raz zróbmy jakąś rewolucję, wyjdźmy z tym mikrofonem do licha w plener. A nóż się uda. I porozmawiałem z dyrektorem Okoniewskim, czy nie warto by było takiego meczu dać na antenę. No jak pan sobie to wyobraża. No jak sobie wyobrażam – będę opowiadał po prostu co się dzieje na boisku i zobaczymy, co z tego wszystkiego wyjdzie. Taki a taki mam gry plan.

fot: Otwarcie stadionu Warty przy ulicy Rolnej (Muzeum Historii Miasta Poznania)

1952 Zmarł Wacław Zembal, ogrodnik, dyrektor Państwowej Szkoły Ogrodnictwa i Ogrodu Botanicznego w Poznaniu.

Dzięki jego staraniom we wrześniu 1926 r. Jednoroczne Kursy Ogrodnictwa zostały przekształcone w 3-letnia Państwową Szkołę Ogrodnictwa, której dyrektorem był od 1927 r. do likwidacji szkoły w 1951 r.

Zorganizował największą w Polsce bibliotekę ogrodniczą. Od 1928r. był także dyrektorem Ogrodu Botanicznego w Poznaniu; przyczynił się do jego rozwoju i rozbudowy.

W 1946r. zorganizował Męskie Liceum Rolnicze w Poznaniu, którego był dyrektorem. W 2005 roku nowej odmianie parocji perskiej nadano imię ‘WACŁAW ZEMBAL’. Pochowany jest na cmentarzy jeżyckim przy ulicy Nowina.

Kolegium Zembala Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu (za wikipedia.pl)

1977 Początek kiermaszu używanych lodówek w pawilonie 22 Międzynarodowych  Targów Poznańskich.

1994 Z taśmy montażowej w Antoninku zajechała pierwsza Škoda Favorit, model LX.

Model Skody produkowany w Poznaniu Foto: wikipedia

ZDARZYŁO SIĘ 11 SIERPNIA

1264 Papież Urban IV ustanowił uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, czyli Boże Ciało. Procesja eucharystyczna, stanowiąca centralny punkt tego święta, upowszechniła się nieco później, dziś praktycznie odbywa się tylko w Polsce.

1569 Sejm zwany Sejmem Unii Lubelskiej przyjął uchwałę wyznaczającą Warszawę na miasto obrad sejmów Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

1702 Po klęsce Augusta II pod Kliszowem wojska szwedzkie wkroczyły bez przeszkód do Krakowa.

1866 W Newport w USA otwarto pierwszą na świecie roll arenę.

1892 Urodził się generał Władysław Anders. Był szefem sztabu dowództwa głównego wojsk wielkopolskich w 1919 roku, dowódcą 15 Pułku Ułanów Wielkopolskich, dowódcą Armii Polskiej organizowanej na terytorium ZSRR, dowódcą 2 Korpusu Polskiego pod Monte Cassino. Zmarł w Londynie 11 maja 1970 roku.

1918 Jedna z ostatnich bitew I wojny – pod Amiens. Alianci pokonali armię niemiecką.

1921 Urodził się Alex Haley, pisarz amerykański. (Korzenie. Autobiography of Malcolm X) .

1933 Urodził się Jerzy Grotowski – aktor, reżyser. Twórca Teatru Laboratorium, jeden z najwybitniejszych reformatorów teatru XX wieku.

1950 Urodził się Steve Wozniak, twórca komputera Macintosh. Był założycielem firmy Apple Computer, która zapoczątkowała wielki boom w przemyśle komputerów osobistych.

1953 Urodził się Terry “Hulk” Hogan, aktor amerykański.

1956 Elvis Presley nagrał “Don’t Be Cruel”.

1962 Nr 1 amerykańskiej listy przebojów: „Breaking Up Is Hard To Do” – Neil Sedaka.

1962 Odbył się pierwszy zespołowy lot kosmiczny majora Andriana Nikołajewa na statku Wostok 3 i ppłk Pawła Popowicza na statku Wostok 4.

1967 Podczas National Blues Festival po raz pierwszy wystąpiła grupa Fleetwood Mac.

1968 Rozpoczęła działalność wytwórnia płytowa Apple założona przez członków The Beatles.

Apple Records Foto: cc

1984 Podczas próby mikrofonowej, która weszła w eter prezydent USA, Ronald Reagan oświadczył, że „Rosja została wyjęta spod prawa, bombardowanie rozpocznie się za 5 min”.

1984 Numer 1 amerykańskiej listy przebojów: „Ghostbusters” – Ray Parker JR.

1998 W Moskwie po raz pierwszy zagrali The Rolling Stones. Wcześniej byli zapraszani już w 1967 roku, ale odmówili. Zagrali wówczas w Warszawie.

1999 Miliony ludzi, od Anglii po Indie, obserwowało całkowite zaćmienie Słońca.

2001 Nr 1 amerykańskiej listy przebojów: “Bootylicious” – Destiny’s Child; US Top Album: “Celebrity” – ‘N SYNC (1.9 mln sprzedanych egzemplarzy w pierwszym tygodniu).

2002 Nr 1 brytyjskiej listy przebojów: “Blindfold” – Darius; UK Top Album: “By The Way” – Red Hot Chili Peppers.

Imieniny obchodzą: Filomena, Klara, Ligia, Zuzanna, Włodzimierz

Filomena pochodzi od imienia Filomen. W Polsce po raz pierwszy imię to pojawiło się w XIV wieku i nadawane było sporadycznie. Filomena jest kobietą wrażliwą i zrównoważoną o niezależnym umyśle. Jest samodzielna. Lubi ubierać się wytwornie i ze smakiem.

Imię Klara pochodzi z języka łacińskiego i znaczy “jasna” oraz “sławna, słynna”. Klara jest kobietą gospodarną i zaradną. Potrafi kierować ludźmi, ponieważ ma umiejętność wyzwalania z nich najlepszych cech i postaw. W życiu jest dyplomatką, umie dogadać się ze wszystkimi, nawet z ludźmi jej wrogimi.

Ligia jest imieniem literackim, powstałym prawdopodobnie na wzór imienia Lidia. Osoba o tym imieniu jest uzdolniona artystycznie, zwłaszcza muzycznie. Bardzo pracowita, wrażliwa na rytmy i kolory. Lubi nosić się ekstrawagancko. Ma skłonności do filantropii, ale potrafi być także…skąpa. Jeśli założy rodzinę, pozostaje wierna mężowi.

Zuzanna ma biblijne, hebrajskie pochodzenie i oznacza lilię. Kobieta o tym imieniu jest subtelna, wrażliwa, ma odważną naturę. Obdarzona wielkim temperamentem i wyostrzoną intuicją. Postępuje zawsze zgodnie z sumieniem, jest lojalna i uczciwa. Wszystko robi z ogromnym zaangażowaniem i pewna, że się jej powiedzie. Miewa czasem złe dni, wówczas jest wybuchowa, nerwowa i zazdrosna. Dba o wygląd, lubi ubierać się drogo i modnie.

Użyte w artykule zdjęcia: cc, MHMP, fotopolska, F. Maćkowiak, Miejski Konserwator Zabytków, za: samolotypolskie.pl , Źródło - Lotnik nr 4-5 - 1925 za: samolotypolskie.pl

1 komentarz

kliknij by dodać komentarz


  • rok 1984! prawie zapomniałam o tym kawałku i filmie! chyba dzisiaj go obejrzę wieczorem 😉