To auto może jeździć po drodze i po torach!

Mamy już w Poznaniu nowoczesne, klimatyzowane autobusy, właśnie dotarł do miasta ostatni z 45 niskopodłogowych tramwajów Solaris, niebawem MPK przeprowadzi się do nowej zajezdni na Franowie. Poznański przewoźnik zakupił także pojazd ratowniczy – specjalistyczny samochód Unimog V2R-600-RESCUE mogący poruszać się za równo po drodze jak i po torach.

Ustalając wymogi techniczne przed zakupem tego pojazdu, opieraliśmy się przede wszystkim na wcześniejszych doświadczeniach naszych pracowników – przyznaje Bronisław Krysman, kierownik działu Obsługi Ruchu – byliśmy też w stolicy, gdzie oglądaliśmy wyposażenie, jakim dysponuje służba ratownicza z Metra Warszawskiego, a to pozwoliło nam na określenie parametrów takiego wozu, jaki sprosta obecnym i przyszłym wymaganiom stawianym przed brygadami ratowniczymi MPK Poznań.

Zwycięzcą ogłoszonego przetargu na zakup takiego pojazdu okazała się francuska firma Geismar, specjalizująca się między innymi w produkcji różnego rodzaju wozów specjalistycznych poruszających się po szynach.

Podczas odbiorów pracownicy MPK przygotowali testy nowego pojazdu, m.in. holowanie wagonu na ul. Podgórnej. To trudne miejsce, ponieważ jest najbardziej stromy odcinek trasy w Poznaniu, dlatego potrzeba dużej mocy, aby podciągnąć tramwaj aż do al. Marcinkowskiego. Do prób przygotowano najcięższy wagon w taborze – ponad 40-tonowy Solarisa Tramino. Mercedes Unimog podołał zadaniu bez większego trudu.

Nowy samochód Zakładowej Służby Ratowniczej jeździ także po torowisku, dlatego otrzymał dwa specjalne, niemieckie wózki prowadzące do jazdy po szynach z czterema kołami. Poza tym maszyna została wyposażona w kamerę ułatwiającą cofanie, 6-metrowy maszt oświetleniowy i dodatkowe lampy umieszczone na skrzyni ładunkowej.

To szczególnie cenny nabytek, tym bardziej z uwagi na zbliżające się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej i planowane zupełnie nowe w naszym mieście udostępnienie odcinka torów przebiegającego w tunelu, co stanowi dodatkowe wyzwanie dla służb ratowniczych – mówi Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych MPK Poznań.