Kalendarium

KALENDARIUM POZNAŃSKIE – 3 MAJA

Glogowska 05_1992 [polska.org]  Foto: Polska.org

3 MAJA Słońce w znaku Byka

KALENDARIUM POZNANIA 2Międzynarodowy Dzień Wolności Prasy ogłoszony przez UNESCO i Światową Federację PEN Clubu.
Święto narodowe Rzeczypospolitej Polskiej. Rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja 1791 r.
Międzynarodowy Dzień Astmy i Alergii

Cytaty na dziś:

– Miłość jest wieczna, zmieniają się tylko partnerzy. Martine Carol
– Wieczność przed nami i wieczność za nami, a dla nas chwila między wiecznościami. Jan Izydor Sztaudynger
– Kto się wstydzi pracy, nie wart chleba i kołaczy. Przysłowie
– Większość ludzi używa głowy nie do myślenia, lecz do potakiwania. Evelyn Waugh

KALENDARIUM POZNAŃSKIE

1768 Część wojska rosyjskiego przebywającego w Wielkopolsce przybyła do Poznania, mianowicie konnica, piechota i kozacy. Zakwaterowali się w mieście u Żydów i na przedmieściach.

Na podstawie: Kroniczka rezydencji Karmelitów Trzewiczkowych w Poznaniu przy kościele Najświętszej Krwi Pana Jezusa na ul. Żydowskiej. Opracowane przez Jacka Wiesiołowskiego, Wydawnictwo Miejskie, 2005

1881 W niedzielę z Placu Bernardyńskiego wyruszył pierwszy w dziejach Poznania uliczny pochód pierwszomajowy urządzony przez polsko – niemieckie organizacje socjaldemokratyczne.

Około 120 uczestników pochodu zebrało się o godzinie 12:00 i uformowawszy kolumnę przemaszerowało głównymi ulicami miasta do parku „Victoria” – dziś park Wilsona. Na budynku przy Placu Bernardyńskim 4 mieści się tablica upamiętniająca to wydarzenie, odsłonięta w 1951 roku. [Na podstawie: Napisy pamiątkowe Poznania]

Kościół Franciszkanów przy Placu Bernardyńskim, rok 1884 Foto: fotopolska.eu

Kościół Franciszkanów, przy Placu Bernardyńskim, rok 1884

1888 Urodził się Stanisław Runge, major –  lekarz weterynarii Wojska Polskiego, sanacyjny działacz polityczny.

Stanisław Runge, rektor Uniwersytetu Poznańskiego Foto: strony internetowe Uniwersytetu PrzyrodniczegoW latach 1933-1936 rektor Uniwersytetu Poznańskiego. Jego kadencja była okresem konfliktów z kadrą naukową i senatem UP na tle politycznym. Przeprowadzając zmiany organizacyjne, pozbawiał urzędów oraz wpływów swoich przeciwników politycznych.

Za jego rządów minister wyznań religijnych i oświecenia publicznego strącił z katedr kilku profesorów o poglądach narodowych, zaś sam Runge doprowadził do nadania przez uniwersytet tytułu doktora honoris causa Józefowi Piłsudskiemu (co budziło sprzeciw w opanowanym przez endecję Poznaniu – jednym z pierwszych doktorów honoris causa poznańskiej uczelni był Roman Dmowski).

Runge zamieszkiwał w domu przy ul. Libelta 24 w Poznaniu w latach 1927-1939 i 1946-1953, po powrocie z Anglii i Szkocji. W 2003 umieszczono tu tablicę pamiątkową z podobizną profesora. Na Sołaczu istnieje Kolegium Rungego Uniwersytetu Przyrodniczego.

1895 W Poznaniu urodził się Ernst Hartwig Kantorowicz, niemiecki historyk pochodzenia żydowskiego, mediewista. Studiował na uniwersytetach w Berlinie, Monachium i Heidelbergu. Po wprowadzeniu faszyzmu w Niemczech emigrował do USA, gdzie pracował na Uniwersytecie Oksfordzkim, Kalifornijski w Berkeley i Princeton. Specjalizował się w historii prawa i teologii politycznej średniowiecza, a także w dziejach Niemiec w epoce Hohenstaufów. Do jego najgłośniejszych prac należą Cesarz Fryderyk II (1927) i Dwa ciała króla (1957).

Urodził się w zamożnej żydowskiej rodzinie, od lat prowadzącej w Poznaniu doskonale prosperujące przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją popularnych likierów i wódek. Wraz z ojcem Józefem (synem założyciela fabryki) i matką Klarą mieszkał w wygodnej kamienicy przy Hohenzollernstrasse (ob. ul. Mickiewicza). Kantorowiczowie, podobnie jak większość dobrze sytuowanych i doskonale zasymilowanych na niemieckim gruncie poznańskich Żydów, przywiązywali wielką wagę do edukacji swego potomstwa. Toteż w 1904 roku posłali małego Ernsta do Gimnazjum im. Augusty Wiktorii (ob. I LO im. K. Marcinkowskiego).

Po ukończeniu gimnazjum młody Kantorowicz został wysłany przez ojca do Hamburga, gdzie miał zdobyć wielce pożądany kupiecki fach. Ostateczny kres owych planów przyniósł wybuch I wojny światowej. Gorący niemiecki patriota, jakim był wówczas 19-letni Ernst, 8 sierpnia 1914 roku na ochotnika zaciągnął się do wojska. Służył zarówno na froncie zachodnim (Moza, Verdun), jak i wschodnim (zachodnia Ukraina, Turcja). Wojenna klęska Niemiec stanowiła z pewnością spory cios dla młodego i wielokrotnie odznaczanego podoficera, który pod koniec 1918 roku wyruszył nawet do rodzinnego Poznania, aby walczyć z powstaniem wielkopolskim. Zbyt wiele o tym epizodzie z życia Kantorowicza niestety nie wiemy, wiosną zaś 1919 roku widzimy go już w Berlinie, gdzie uczestniczy w kampanii przeciwko komunistycznemu powstaniu Spartakusa i później w Monachium, w którym tłumił miejscową Republikę Radziecką. [źródło: Piotr Grzelczak, Chłopak z Poznania, na: https://kultura.poznan.pl/mim/kultura/news/historia,c,8/chlopak-z-poznania,117876.html]

1903 Obywatele Winiar powołali do życia Kółko Rolnicze.

Członkowie kółka pracowali wspólnie nad doskonaleniem wiedzy o uprawie roli, hodowli i ogrodnictwie. W okresie zaborów, czyli do 1918 roku starali się być konkurencyjni wobec rolników niemieckich. W tamtym czasie organizacja miała charakter patriotyczny, gdyż dbała o utrzymanie świadomości narodowej wśród polskich chłopów. Na Winiarach długoletnim prezesem był Józef Boch, sekretarzem Marian Piechowiak, skarbnikiem Maksymilian Bajerlein.

Kółko przetrwało do wybuchu II wojny światowej, a po wojnie wznowiło działalność, aby rozwiązać się w latach 70. XX w.

fot. W Piechowiak / Dobry Pasterz

1913 Z inicjatywy Antoniego Jahns’a przy „Sokole” powstała w Poznaniu Drużyna Skautowa im. Ks. Józefa Poniatowskiego.

1919 Część Armii Wielkopolskiej wzięła udział w defiladzie, która odbyła się na podpoznańskim lotnisku Ławica. Siły wielkopolskie liczyły sobie już wówczas ok. 70 tys. żołnierzy.

Defilada Wojsk Wielkopolskich na Ławicy 3 maja 1919 r

1919 W Poznaniu miała miejsce uroczysta inauguracja sypania Kopca Wolności na Malcie.

Kopiec Wolności z lotu ptakaW okresie rozbiorów Malta była najpopularniejszym miejscem wycieczkowym polskiej ludności Poznania. Chodziło się tam wtedy głównie dlatego, że na prawym brzegu Warty ludności niemieckiej było niewiele, a ziemia ta pełna była historycznych pamiątek świadczących o dawnej politycznej i narodowej niezawisłości.

Do sypania Kopca wyruszył z centrum miasta w dniu 3 maja 1919 r. wielki pochód. Wśród tysięcy ludzi zobaczyć można było reprezentantów licznych towarzystw, cechów, bractw i związków, ze sztandarami i w strojach organizacyjnych.

Nie zabrakło ułanów wielkopolskich, kompana strzelców Straży Ludowej, skautów. Szli “posłowie i goście, organizacje wszystkie poznańskie ze sztandarami, młodzież i starsi, robotnicy, włościanie i szlachta w nie kończącym się szeregu. Nie brakło też naszych bamberek w odświętnych, malowniczych strojach”.

1943 Urodził się Witold Dębicki, polski aktor. Absolwent PWST w Warszawie (1967). W latach 1989-2010 aktor Teatru Nowego w Poznaniu. Były mąż aktorki, Marii Rybarczyk.

Zagrał w kilkudziesięciu filmach, spektaklach telewizyjnych, serialach i praktycznie nie znikał z teatralnej sceny. Wśród widzów ogromną popularność przyniósł mu szczególnie rola Witolda Tarkowskiego, ojca Darka w serialu „Siedem życzeń”.

Całe życie spędziłem w stolicy, aż tu nagle zadzwoniła do mnie Izabela Cywińska z Poznania, grałem wówczas w Teatrze Powszechnym, i zaproponowała mi zastępstwo w dwóch sztukach Wiśniewskiego. Ponieważ bardzo Janusza Wiśniewskiego ceniłem, ucieszyłem się i propozycję chętnie przyjąłem. Przyjechałem do Poznania, poznałem obecną tu Maryleczkę, mosiniankę jedną i… zostałem. Z trzech miesięcy zrobiło się 21 lat – mówił aktor w wywiadzie dla Gazety Mosińsko – Puszczykowskiej

[Źródło: https://www.gazeta-mosina.pl/2009/maryleczka-mosinianka/]

1978 Kolekcjoner Marian Walczak przekazał Prezydentowi Poznania liczne zbiory, które stały się podstawa utworzenia Pracownia-Muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego.

Pracownia Muzeum Józefa Ignacego KraszewskiegoSpełniając postanowienia umowy notarialnej, Biblioteka Raczyńskich, która otrzymała gromadzony przez 30 lat zbiór utworzyła niepodzielną i wyodrębnioną całość Pracownię, którą otwarto w 1986 r. jako Oddział, w specjalnie odremontowanej kamieniczce przy ul. Wronieckiej 14. Stałą ekspozycją w Muzeum jest „Gabinet Kraszewskiego”.

Są to dary wręczone pisarzowi w dniach obchodów jubileuszu 50-lecia twórczości literackiej, które odbywały się w październiku 1879 r. w Krakowie. Zgromadziło się tam wtedy ponad 11 tys. gości, którzy przez osiem dni składali hołdy „pracownikowi bez czasu lub z czasem potrójnym”. Pisarz otrzymał „257 darów najrozmaitszego rodzaju, 150 dyplomów i adresów, a ogólna liczba telegramów przysłanych na jego ręce wyniosła 509”. Kraszewski dary zabrał ze sobą do Drezna, gdzie mieszkał już od blisko 20 lat, wkrótce stamtąd przekazał je Poznańskiemu Towarzystwu Przyjaciół Nauk.

Kolekcjonerska pasja Mariana Walczaka była zupełnie bezinteresowna, chętnie udostępniał swe zbiory w obszernym, choć wypełnionym po brzegi 15-tysięcznym księgozbiorem, mieszkaniu. W Ekspresie Reporterów Marian Walczak mówił: marzy mi się wydzielone w jakiejś dobrej, znanej bibliotece pomieszczenie, gdzie byłyby zgromadzone dzieła Kraszewskiego, rękopisy, korespondencja, jak też wszystko, co napisano o Kraszewskim. Pomieszczenie nie przeznaczone do tego, aby stało martwe w oczekiwaniu na jakąś wycieczkę, ale tak zorganizowane, aby stało się miejscem pracy naukowców czy pisarzy, aktualnie zajmujących się Kraszewskim. Tak się też stało. Aktem notarialnym złożonym na ręce prezydenta Andrzeja Wituskiego Marian Walczak ofiarował swoje zbiory swemu miastu – Poznaniowi. Trafiły na ul. Wroniecką 14, do tworzonej Pracowni-Muzeum J. I. Kraszewskiego. Odbyło się to 3 maja 1979 roku w czasie obchodów jubileuszu 150-lecia Biblioteki Raczyńskich.1989

Marian Walczak był człowiekiem pełnym fantazji i “bibliofilskiego polotu”. Doskonale czuł się w towarzystwie ludzi znających się na książce, z którymi mógł rozmawiać długo i z ogromną znajomością rzeczy. Ubrany  w “niezniszczalną skórę”, zawsze z nieodłącznym papierosem – gdyż był namiętnym palaczem “carmenów” i smakoszem dobrej kawy – emanował ciepłem i poczuciem humoru. [Na podstawie testu Krzysztofa Kluppa i Wojciecha Dominikowskiego na stronie internetowej Biblioteki Raczyńskich]

3 maja 1978,  środa. Z dzienników Krystyny Kofty

1 maja 1987 - pochod na Głogowskiej Foto: fotopolskaZawsze, odkąd pamiętam 3 maja ojciec śpiewał fałszując: “Witaj maj, witaj maj, dla Polaków błogi raj”, i co roku powtarzały się próby przetrzymania obowiązkowo wieszanej pierwszomajowej flagi do 3-go, ale przychodził milicjant, salutował: obywatel zdejmie flagę. Obywatel mówił, że jest schorowany, że po zawale, więc władza sama zdejmowała.

U Feli na Wolsztyńskiej była wielka afera z flagą, która wisiała do 5 maja. Przyszła milicja i pytania, co to znaczy, dlaczego jeszcze nie zdjęta, dlaczego nie trzymają się zaleceń władz, a wtedy ich bardzo stara służąca Ninia czy Cinia, już w ostrej demencji, a jednak politycznie przytomna, wyszła do milicjantów i zrugała ich: “ja te fane powiesiłam, a co fany wieszać nie wolno?, wyprałam te fane, to se schła, państwa w domu nie było, dopiero dziś zjechali, to se wisiała, aż wyschła”.

Poszli jak zmyci, a staruszka wróciła do swoich ulubionych zajęć, chomikowania chleba pod poduszką, odkładania sztućców pod łóżko na czarną godzinę, rozmów z dawno umarłymi (…)

Nie mogłam pojąć, o co chodzi, nie znałam kontekstu, innego życia niż to ubogie, z wydzielanymi pieniędzmi, nie widziałam jeszcze wtedy nawet tego, że ojciec był kiedyś bogaty. Tylko co nieco do mnie docierało, ale to były zaświaty historii rodzinnej, dawno umarła sprawa. Opowieść o wyjazdach z Poznania do Opery Berlińskiej, był specjalny pociąg, taki, że można było zdążyć na spektakl, a potem wrócić. Matka i ojciec zatrzymywali się tam na noc w hotelu, wracali następnego dnia. Wtedy w latach pięćdziesiątych nikt nie wyjeżdżał za granicę, chyba oprócz ojca chłopaka spod czwórki, który był sędzią piłkarskim. Coś tam wiedziałam, że mój ojciec to burżuj, skądś brały się rewizje, nie wiem, ile ich było, ale wciąż jakieś domiary, lęki. Groteskowa scena, znam ją z opowieści, kiedy ten, co nosił węgiel do pieców jeszcze przed wojną, przyszedł w czerwonym krawacie i mówi do ojca: teraz my będziemy wami rządzić, no i sprawdziło się, bo hołota dostała awans społeczny. To w naszym domu było przedmiotem żartów: inżynier z awansu społecznego.

Śmiech śmiechem, ale ojciec widział błędy sanacji, opowiadał o biedzie, to samo mówiła Fela, kiedy jej ojciec jeździł gdzieś na Podlasiu samochodem i samochód się zepsuł, szofer zapukał do jakiejś chałupy, poprosił o smar, o trochę tłuszczu. Nie mieli, no, dajcie czegoś, czym smarujecie chleb! Gospodyni wyniosła jakąś marną marmoladę. Mój ojciec wiedział, jak traktowano ludzi, jak nie ludzi.

[Źródło: Krystyna Kofta, Monografia grzechów – z dzienniczka 1978-1989, WAB, 2006]

Kiermasz książek w Parku Mickewicza 30.04.1978

Kiermasz książek w Parku Mickiewicza 30.04.1978, foto: Stanisław Wiktor / Cyryl

1987 Pogoda się popsuła, a momentami kropił deszcz. Mimo to bawiono się i wypoczywano na świeżym powietrzu, uczestnicząc w bogatym programie festynów oraz innych imprezach przygotowanych na trzy pierwsze dni maja.

Nowe miejsce kiermaszu książek – Park Kasprowicza – okazało się bardzo szczęśliwe. Przez wszystkie dni 33 stoiska ustawione przez “Dom Książki” wokół “Areny” oblegane były przez nabywców. Sprzedano ok. 120 tys. egz. książek, płyt i kaset. Czytelnicy mieli do wyboru ponad 3 tys. tytułów, w tym trzy najnowsze “posnaniana” Władysława Czarneckiego To był też mój Poznań, Aleksandra Rogalskiego Wspomnienia i przypomnienia i Tadeusza Switały Poznań 1945. Kronika wydarzeń. Swoje książki dedykowało trzynastu pisarzy, a członkowie zespołu “Gedeon Jerubbaal” podpisywali najnowszą płytę. [Kronika Miasta Poznania]

Pocztówka z Poznania, rok 1986 Foto: http://zurlopu.blox.pl

Pocztówka z Poznania, koniec lat 80-tych

ZDARZYŁO SIĘ 3 MAJA

1469 Urodził się Niccoló Machiavelli, włoski pisarz polityczny i społeczny, historyk, dyplomata autor powieści „Książę”.

1481 Zmarł Mehmed II Zdobywca, sułtan Turcji.

Zasłynął jako zdobywca Konstantynopola. Odbudował miasto i uczynił je stolicą Imperium osmańskiego. Źródła historyczne podają, że Mehmed II nie przepadał za kobietami i przekładał politykę nad haremowe plotki. Historiografia wskazuje również niedwuznacznie, że nie stronił od mężczyzn. Miał jedną wielką słabość – swój pałacowy ogródek. Podobno zajmował się nim tylko on i nikomu nie pozwalał się do niego zbliżać. Opieka nad wyhodowanymi przez siebie samego roślinami dawała mu ogromną satysfakcję. (ur. 1432).

1620 W Gdańsku urodził się Bogusław Radziwiłł, książę, poseł, chorąży, koniuszy wielki litewski, generalny namiestnik Prus Książęcych.

Postać kontrowersyjna: z jednej strony określany jest jako zdrajca I Rzeczypospolitej i magnat dbający wyłącznie o swoje prywatne interesy i majątki, z drugiej strony uważany za patriotę chcącego ocalić Wielkie Księstwo Litewskie przed władzą carów moskiewskich. Protektor protestantyzmu na Litwie i Podlasiu. We współczesnej kulturze masowej Bogusław Radziwiłł znany jest przede wszystkim jako postać z XIX-wiecznej powieści historycznej Potop Henryka Sienkiewicza oraz jako czarny charakter z filmu fabularnego Potop w reżyserii Jerzego Hoffmana. (zm. 1669).

1654 W amerykańskich koloniach ustalono opłaty za przekraczanie pierwszego płatnego mostu. Ludzie mogli przechodzić za darmo, trzeba jednak było płacić za przeprowadzanie zwierząt.

1660 W Oliwie podpisano pokój polsko – szwedzki. Jan Kazimierz zrzekł się pretensji do tronu szwedzkiego.

1791 Sejm Czteroletni uchwalił pierwszą polską ustawę zasadniczą – “Konstytucję 3 Maja”. Była to druga na świecie, po konstytucji Stanów Zjednoczonych ustawa zasadnicza określająca podstawy ustroju państwowego i społecznego. Jej autorami byli król Stanisław August Poniatowski, Ignacy Potocki i Hugon Kołłątaj.

1819 Z inicjatywy Waleriana Łukasińskiego powstało polskie Wolnomularstwo Narodowe.

1841 Nowa Zelandia stała się kolonią brytyjską. Wyspa ta została odkryta w 1642 roku przez Duńczyków, ale europejscy kolonizatorzy nie interesowali się nią specjalnie m.in. ze względu na zamieszkujące ją wojownicze plemiona Maorysów. Dopiero po opisaniu jej przez kapitana Jamesa Cooka zainteresowali się nią wielorybnicy, misjonarze i kupcy. Pierwsi brytyjscy osadnicy pojawili się tam w 1840 roku a po kilku miesiącach Wielka Brytania oficjalnie zaanektowała wyspę.

1874 Urodził się Francois Coty, korsykański senator, producent perfum.

1898 W Kijowie urodziła się Golda Meir, izraelska polityk, premier Izraela. Była czwartym premierem Izraela. Była nazywana “Żelazną Damą” izraelskiej polityki lata przed przylgnięciem tego określenia do Margaret Thatcher. Pierwsza (i jak dotychczas ostatnia) kobieta na stanowisku szefa rządu Izraela, a także trzecia pani premier na świecie. (zm. 1978).

1933 W Pulaski, w stanie Tennessee, urodził się James Brown. Jest najpopularniejszym wokalistą soulowym wszech czasów. Aż 17 jego piosenek trafiło na pierwsze miejsca list przebojów. Jego największy przebój to “I Got You (I Feel Good)” (1963).

1942 Urodził się Antoni Piechniczek, trener piłkarski, selekcjoner reprezentacji Polski.

1951 W Bydgoszczy urodził się Jan Krzysztof Bielecki, polski polityk, ekonomista. Premier od stycznia do grudnia 1991, dyrektor EBOiR ds. Europy Wschodniej, współzałożyciel KLD.

1964 Urodził się Andrzej „Kobra” Kraiński, lider, wokalista i gitarzysta grupy Kobranocka.

1973 Krótką wizytę w Warszawie złożył znany brytyjski wokalista David Bowie. Wydarzenie to miało miejsce podczas powrotu muzyka z koncertu w Moskwie.

Fakt ten nie miałby być może miejsca, gdyby nie to, że pociąg, którym podróżował Bowie zatrzymał się w Warszawie na kilkugodzinny przegląd techniczny. Muzyk udał się na krótki spacer. Tak trafić miał na pl. Thomasa Woodrowa Wilsona, wówczas Komuny Paryskiej. Tu wszedł do księgarni, z której wyszedł z albumem Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”. Wizyta i zakup zainspirowały go do napisania głównie instrumentalnego utworu „Warszawa”; kompozycja, w której odnaleźć można echa utworu „Helokanie” Stanisława Hadyny, twórcy „Śląska”, otwiera część B albumu „Low” (1977). [Źródło: https://www.facebook.com/Pan-Jacek-i-jego-muzyczny-plecaczek-175312089844163/]

1975 W Bytowie urodził się Rafał Mohr, polski aktor. Jego przygoda z aktorstwem zaczęła się niespodziewanie po wygraniu castingu do głównej roli filmu Pasikowskiego Słodko Gorzki. W 1998 ukończył studia na Wydziale Aktorskim Akademii Teatralnej w Warszawie i dostał nagrodę im. Aleksandra Bardiniego dla najlepszego absolwenta Akademii Teatralnej przyznana przez rektora tej uczelni.

1985 Francja i Wielka Brytania podpisały umowę o budowie tunelu pod kanałem La Manche. Inwestycja została zakończona w 1994 roku.

1985 Zmarł w Krakowie Wojciech Bellon, poeta, kompozytor, balladzista, wybitny twórca piosenki turystycznej.

Wraz z Wolną Grupą Bukowiną jeździł z koncertami po całym kraju. Śpiewanie stało się ich źródłem utrzymania. Stali się profesjonalistami. Z czasem – jak twierdził – zatracili pierwotny sens swego muzykowania, jakim było wspólne bytowanie, wspólnie przeżywana radość ze śpiewania, z bycia razem. Dlatego w 1982 zespół zawiesił działalność. W jednym z wywiadów Jan Hnatowicz ujawnił, że bezpośrednią przyczyną śmierci Belona, był ówczesny stan polskiej służby zdrowia i błąd lekarzy, którzy zamiast poddać go odtruciu antyalkoholowemu, zaaplikowali mu ogromną dawkę leków uspokajających, co okazało się zabójcze dla już wycieńczonego organizmu.

1987 Zmarła tragicznie Dalida (właść. Jolanda Gigliotti) – francuska piosenkarka i aktorka. Znana m.in. z takich przebojów jak: “Dzieci Pireusu”, “Paroles, paroles”, “Gigi l`amoroso”.

1996 Nr 1 europejskiej listy przebojów: “Children” – Robert Miles, EU Top Album: “Greatest Hits 1” – Take That.

1997 Tony Blair został najmłodszym od ponad stu lat premierem Wielkiej Brytanii.

1998 Nr 1 brytyjskiej listy przebojów: “Under The Bridge” – All Saints.

2003 Nr 1 amerykańskiej listy przebojów: “In Da Club” – 50 Cent; US Top Album: “Thankful” – Kelly Clarkson.

Człowiek urodzony 3 maja jest subtelny, o naturze artystycznej, a przy tym okazuje również zdolności do interesów. Jest nastrojowy, bardzo wrażliwy i czuły – potrafi odczuwać nastroje innych ludzi a nawet odgadnąć ich myśli. Wywiera on zazwyczaj pewien wpływ na swe otoczenie. Potrafi się umiejętnie koncentrować na swych celach życiowych. Na ogół dość lubiany przez podwładnych – jest odważny, stanowczy, ale zawsze uprzejmy. Można na nim polegać we wszelkich sprawach praktycznych i materialnych.

Imieniny obchodzą: Maria, Mariola, Antonina, Świętochna

Maria to najpopularniejsze imię żeńskie. Pochodzi z hebrajskiego i ma wiele znaczeń: napawa radością, jest piękna, ukochana przez Jahwe, czyli Boga, miłująca Boga, a także silna i płodna. Maria jest osobą spokojną, rozsądną i sprawiedliwą. W swych przekonaniach jest konserwatystką. Nigdy nie cofa raz danego słowa. Szybko podejmuje decyzje, które w większości są trafne. Kocha dom i rodzinę, wielką wagę przywiązuje do wychowywania dzieci.

Antonina jest imieniem o pochodzeniu łacińskim. Najczęściej jest to osoba samodzielna i energiczna. Od urodzenia jest predysponowana do kierowania. Nie lubi krytyki, chętniej słucha pochwał niż dobrych rad.

Użyte w artykule zdjęcia: http://zurlopu.blox.pl, strony internetowe Uniwersytetu Przyrodniczego, http://www.kopiecwolnosci.poznan.pl, wikipedia, fotopolska.eu, fotopolska, Stanisław Wiktor / Cyryl, Polska.org, W Piechowiak / Dobry Pasterz

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz