K U L T U R A

Spektakl w zamkniętej kawiarni

Spektakl w zamknietej kawiarni  Foto: lazarz.pl / Janusz Ludwiczak

Janusz Ludwiczak

Spektakl w zamknietej kawiarni Foto: lazarz.pl / Janusz LudwiczakW pomieszczeniach przy ul. Głogowskiej, w których kiedyś mieściła się kawiarnia Hortex w sobotni i niedzielny wieczór odbył się spektakl “Zapolska” w ramach projektu “Puste Stany”. Puste od wielu lat przestrzenie znowu ożyły. Na chwilę.

Spektakl miał być z założenia o Gabrieli Zapolskiej, ale nie takiej jaką wszyscy znamy, czyli dramatopisarki. Punktem wyjścia było pytanie: “Co by było gdyby?” – powiedziała Olga Drygas, kuratorka – Ona zaczyna od pisania recenzji teatralnych, tak naprawdę chciała być jednak aktorką. To był punkt wyjścia do tego spektaklu. Wspólnie z reżyserem Michałem Kmiecikiem i aktorem Dawidem Lipińskim co było gdyby pomyśleć o Zapolskiej inaczej.

Spektakl odbył się w ramach projektu “Puste Stany” organizowanego z okazji festiwalu “Nowa Siła Kuratorska”. Jest on tworzony przez studentów kierunku Wiedza o Teatrze na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Ideą Nowej Siły Kuratorskiej jest prezentacja projektów artystycznych, i włączenie do działania mieszkańców.

W ramach festiwalu organizowanego od sześciu lat powstają projekty kuratorskie przez studentów kierunku Wiedza o Teatrze na UAM. Chcemy pokazać, że kuratowanie sztuk performatywnych to też jest zawód i pewnego rodzaju sztuka, a przy okazji ożywamy różnego przestrzennie, nie tylko pustostany – wyjaśnia Olga Drygas – Organizujemy również zajęcia teatralne dla dzieci i odkrywamy zawód krawca teatralnego.

Już teraz zapraszamy również na akcję wizualną i wernisaż “Wanna” Iwony Lenik. To wydarzenie odbędzie się również w pustostanie przy ul. Głogowskiej 29 w najbliższą sobotę (24.05) o godzinie 13:00.

Najświeższe informacje z Łazarza znajdziesz zawsze na portalu lazarz.pl.

Spektakl w zamknietej kawiarni

Kiedyś kawiarnia Hortexu była bardzo popularna. Serwowano tuat między innymi pyszne rożki, owocowe koktajle czy lody. Potem przez kilka lat budynek odstraszał przechodniów, gości targowych czy też turystów zmierzających do Dworca Zachodniego. Pomieszczenia po dawnym Hortexie stały puste, a na oknach wisiały nielegalnie plakaty i reklamy. W dodatku elewacja budynku była niszczona przez grafficiarzy. Jeszcze we wrześniu 2008 r. wisiał neon po dawnej cukierni Hortex oraz dawne godziny otwarcia cukierni, która czynna była codziennie od 9 do 19. W końcu jesienią 2008 roku obiekt ten udało się wynająć przez Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych. Obecnie mieści się tutaj salon wykładzin i dywanów oraz sklep z meblami. Natomiast lokale na piętrze są niezagospodarowane.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz