Rataje

Wstyd za takiego “kibola”

Dzieło niegościnnego "poznaniaka"  Foto: Karola

Dzisiaj rozpoczyna się największa organizowana w Polsce impreza sportowa. Do Poznania już przyjechało sporo gości, którzy bawią się już od kilku dni miedzy innymi na Starym Rynku. Najbardziej widoczni są Irlandczycy, choć są także Hiszpanie i Włosi. Na Euro 2012 do naszego miasta przyjechali również kibice i turyści z innych miast. Jak się okazuje nie wszyscy poznaniacy są gościnni.

Dzieło niegościnnego "poznaniaka" Foto: Karola

Ktoś, kto zapewne uważa się za prawdziwego kibola Kolejorza postanowił dać wyraz swemu niezadowoleniu z powodu przyjazdu kogoś, kto być może kibicuje innej, niż poznańskiej drużynie. Na drzwiach samochodu stojącego na jednym z parkingów na Ratajach wyrył czymś ostrym niezbyt sympatyczny napis z podpisem LECH. Powód? Samochód ma numery rejestracyjne z Białegostoku.

Mamy nadzieję, że to odosobniony przypadek. Kibole Lecha nie są aniołkami, ale robią też wiele między innymi dla dzieciaków z domów dziecka. Taka “gościnność” nie ma nic wspólnego z poznańską gościnnością, którą doskonale widać na Starym Rynku i z której cieszą się kibice w zielonych koszulkach.

Koszty usunięcia szkód to przynajmniej kilkaset złotych.

Dzieło niegościnnego "poznaniaka" Foto: Karola

1 komentarz

kliknij by dodać komentarz