Aglomeracja

Utkwił pośrodku jeziora

Strażący ratują wędkarza  Foto: PSP w Poznaniu

Strażacy ze Słupcy uratowali dziś mężczyznę, który wypłynął łódką i utkwił po środku zamarzniętego jeziora.

Zaginięcie 56-letnego mężczyzny, zgłosiła żona, informując, że małżonek kilka godzin wcześniej udał się nad jezioro słupeckie z zamiarem odholowania do garażu łodzi wiosłowej. Strażacy przy pomocy motorówki dotarli do uwięzionego, którego wraz z łódką przetransportowali na brzeg.

Dzięki czujności swojej żony i szybkiej akcji strażaków, przygoda skończyła się szczęśliwie.

Strażący ratują wędkarza Foto: PSP w Poznaniu

Strażacy przypominają, że wychodząc na lód zawsze należy zachować pokorę wobec żywiołu.

Jak postępować, by zabawa była bezpieczna?

– Należy przestrzec dzieci, aby bez opieki dorosłych nie wchodziły na zamarznięte stawy, jeziora a tym bardziej rzeki!
– Zalegający na pokrywie lodowej śnieg potrafi być bardzo zdradliwy. Pod warstwą śniegu trudno ocenić zagrożenie, ponieważ nie widać grubości lodu, przerębli i innych niebezpiecznych miejsc. Ponadto śnieg obciąża dodatkowo taflę lodu zmniejszając jego wytrzymałość.
– Szczególnie niebezpieczne są miejsca w pobliżu ujścia rzek i kanałów, nurtów rzek, ujęć wody, mostów, pomostów i przy brzegach. Woda w ruchu trudniej zamarza i zwykle lód w tych miejscach jest cieńszy. Unikaj również miejsc zacienionych, gdzie przez pokrywę lodową widać płynącą wodę.
– Na lód powinny wchodzić co najmniej dwie osoby, które powinny przebywać w pewnej odległości od siebie, jednak zawsze w zasięgu wzroku. Pod żadnym pozorem nie wolno wchodzić na lód, jeśli w pobliżu nikogo nie ma (dotyczy to również wędkarzy).
– Jeśli usłyszysz trzeszczenie lodu, nie zatrzymuj się, ale natychmiast zawróć w kierunku brzegu. Zwróć również uwagę pozostałym użytkownikom o potencjalnym niebezpieczeństwie.

Strażący ratują wędkarza Foto: PSP w Poznaniu

Co robić, jeśli pod kimś załamie się lód?

– W przypadku załamania lodu staraj się zachować spokój i spróbuj głośno wzywać pomoc.
– Najlepiej połóż się płasko na wodzie, rozkładając szeroko ręce i starając się wpełznąć na lód.
– Oszczędzaj siły na wydostanie się z wody, ponieważ wydostanie bez niczyjej pomocy się o własnych siłach jest niezwykle trudne – ręce ślizgają się po mokrym lodzie – nie można znaleźć chwytu.
– Jeśli to możliwe zdejmij buty, zrzucisz kilka zbędnych kilogramów, łatwiej będziesz mógł utrzymać się na powierzchni.
– Kiedy zauważysz osobę tonącą, w pierwszej kolejności postaraj się zaalarmować służby ratunkowe tj. straż pożarną (tel. 998 lub 112) lub pogotowie ratunkowe (tel. 999 lub 112). Pamiętaj! Najważniejsze jest bezpieczeństwo ratownika. Jeśli lód załamał się pod osobą poszkodowaną, może załamać się również pod Tobą. Dlatego tak ważne jest wezwanie pomocy profesjonalistów.

– Jeśli w zasięgu ręki masz do dyspozycji długi szalik, grubą gałąź, sanki spróbuj podczołgać się na odległość rzutu i podaj przedmiot poszkodowanemu.

– Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. Pamiętaj, nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować u niej szok termiczny.

– W miarę możliwości należy podać poszkodowanemu słodkie i ciepłe (ale nie gorące) płyny do picia. Osobę poszkodowaną powinien także obejrzeć lekarz.

uwaga na kruchy lód - interwencje Straży Pożarnej Foto: PSP w Poznaniu

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz