MASA ŻALU…

rowery  Foto: sxc

foto: sxc - roweryKasia zginęła 1 kwietnia jadąc rowerem na Moście Dworcowym. Miała 27 lat. Zabił ją jadący zbyt szybko kierowca BMW. Gdyby jechała ścieżką rowerową, pewnie by żyła. Jednak na tej trasie ścieżki rowerowej nie ma. Nie ma ich w wielu miejscach Poznania. Dzisiaj Masa Krytyczna przejedzie przez miasto by uczcić Kasię, ale też zaprotestować przeciwko wszystkim, którym rowerzyści w Poznaniu przeszkadzają.

Masa Krytyczna wyruszy z Palcu Wolności o godzinie 18:00.

Nie będzie to jednak przejazd Rowerowej Masy Krytycznej z jakim spotykamy się w każdy ostatni piątek miesiąca – mówią organizatorzy – będziemy jechali w ciszy, spokojnie, pamiętając o Kasi. Na Moście Dworcowym zapalone zostaną znicze. Zostawiony również będzie biały rower, który ma przypominać, że w tym miejscu zginęła rowerzystka.

Zdaniem ludzi z Rozbratu rękę do śmierci Kasi przyłożyli urzędnicy odpowiedzialni za kształt sieci dróg rowerowych w Poznaniu. Władze Poznania przeznaczają bowiem coraz mniejsze środki z budżetu na rozwój dróg rowerowych, ignorują głosy organizacji zajmujących się tą kwestią, odrzucają poprawki do projektów, budują ścieżki złej jakości, w dodatku tylko „przy okazji” remontu dróg – tłumaczą organizatorzy dzisiejszej akcji.

2 komentarzy

kliknij by dodać komentarz


  • To prawda – drogi rowerowe w Poznaniu to popierdółka. Ale ja nie o tym chciałam napisać. Mega problemem wszędzie są młodzi kierowcy szalejący w bmw, którzy mają w d…przepisy drogowe i ograniczenia prędkości. Jak jeszcze sami się zabiją wjeżdżając w drzewo, albo topiąc się w Warcie (aluzja do młodego kierowcy, który kilkanaście lat temu spadł z mostu Chrobrego, bo nie wyrobił z powodu prędkości na łuku) – to mała strata. Nie żal takich ludzi- bo to śmierć na własne życzenie. Jeżeli zabijają innych – to powinno to być karane jak zabójstwo, a prawo jazdy odbierane dożywotnio. Taka osoba nigdy nie powinna siadać za kierownicą. A u nas takie sprawy rozchodzą się po kościach, kierowca za pół roku znów zacznie szaleć na drodze, może znów spowoduje jakiś wypadek. Gdy nie będzie surowych kar za takie przypadki – to kierowcy w bmw nadal będą postrachem polskich dróg.

  • ig- dokładnie! to był wypadek, ale powinno być traktowane jak nieumyślne zabójstwo a nie jak śmiertelny wypadek!