Sport

Lechia pokonana przy Bułgarskiej

2. kolejka T-Mobile Ekstraklasy - Lech Poznań - Lechia Gdańsk  Foto: lepszyPOZNAN.pl / Piotr Rychter

Lech udowodnił dzisiaj, że jego hart ducha jest bardzo silny. Poznaniacy mimo zawahania, które bezwzględnie wykorzystali goście zdołali odwrócić losy spotkania i wygrać 2:1.

Lechia Gdańsk była dla nas wymagającym rywalem i dlatego chciałem pogratulować drużynie walki do końca, bo to nie był nasz najlepszy dzień. – podsumował trener Lecha Poznań, Maciej Skorża.

Poznaniacy od 19 minuty prowadzili po golu Kaspera Hamalainena. Fin otrzymał podanie od Darko Jevtića, przebiegł kilka metrów, po czym precyzyjnie uderzył w futbolówkę, która skozłowała jeszcze przed Marko Mariciem, odbyła się do słupka i wpadła do bramki.

Po przerwie tempo gry wzrosło. Jedna i druga ekipa próbowała atakować i strzelić bramkę. W 75 minucie doszło do poważnego przy stałym fragmencie gry. Tamas Kadar nie zareagował w ogóle na fakt, że piłka wrzucona z rzutu leci do Rafała Janickiego, który powinien być kryty przez tego właśnie zawodnika. Błąd ten zaowocował strzeleniem gola z bardzo bliskiej odległości zaskoczonemu Jasminowi Burićowi.

Strata gola podziałała jak płachta na byka, Lech zaczął jeszcze bardziej zajadle atakować. Przyniosło to skutek w 91 minucie, kiedy to po fantastycznej kombinacyjnej akcji całego zespołu do bramki trafił Marcin Robak.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz