Sport

Dobra passa Polonii

Polonia Poznań  Foto: materiały prasowe

Jechałyśmy do Gdańska z zamiarem zdobycia kompletu punktów. Chcąc dalej liczyć się w walce o awans musiałyśmy ten mecz wygrać.

Zaczęłyśmy grać w innym ustawieniu, bardziej ofensywnym i przyniosło to zamierzony skutek. 2 szybko zdobyte bramki nakręciły nas jeszcze bardziej, trzecią dołożyła Zuzia Sawicka i czwartą Kicaj. Nic nie zapowiadało odmiennej gry w drugiej połowie. Drużyna z Gdańska jednak pokazała niesamowity charakter, walczyła o każdy centymetr boiska, co zaowocowało jedną bramką. Następnie po kilku minutach wpadła druga bramka i potem trzecia, zrobiło się trochę nerwowo.

Starałyśmy się tworzyć kolejne sytuacje bramkowe i utrzymywać przy piłce. Po jednej z takich akcji jedna z przeciwniczek za faul otrzymała drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną. Do końca spotkania wynik pozostał niezmienny i na nasz szczęście wywiozłyśmy 3 punkty z trudnego terenu.

Pierwsza połowa była najlepsza w tej rundzie, jeśli nie najlepsza w całym sezonie w naszym wykonaniu. Wykorzystałyśmy większość sytuacji podbramkowych czego efektem był wynik 0:4 do przerwy. Druga połowa była zupełnym przeciwieństwem pierwszej, a zbytnia pewność siebie spowodowała rozluźnienie w naszym zespole. Drużyna z Gdańska po zdobyciu pierwszej bramki poczuła że ten mecz może skończyć się zupełnie inaczej i z biegiem czasu zaczęły wykorzystywać coraz więcej naszych błędów, doprowadzając przed końcem spotkania do wyniku 3:4. Ostatnie 10 minut było bardzo nerwowe w wykonaniu obu zespołów jednak 3 punkty pojechały do Poznania – cieszy się po spotkaniu Ania Machowiecka.

APLG Gdańsk – TS Polonia Poznań 3:4 (0:4)

Skład: Siejka – Filipiak, Nowak, Czudzińska – Liczbińska (Machowiecka), Jacewicz (Tyl), Cywińska, Sawicka (Dziergas), Nowak (Sikora) – Zając, Busza

Bramki: Alicja Busza x2, Zuzanna Sawicka x1, Alicja Zając x1

Tekst: Alicja Zając

Użyte w artykule zdjęcia: materiały prasowe

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz