Aglomeracja Bonin

Akwizytorzy Energi stosują nieuczciwe chwyty?

Linia wysokiego napięcia  Foto: sxc / Nick Benjaminsz

Zapewne wuchta wiary miała, albo choćby słyszała o podobnych przypadkach. Akwizytorzy chodzą po domach, mieszkaniach i oferują różne usługi. Czasami są to ubezpieczenia, tańsze połączenia telefoniczna, a czasami “nowe, tańsze dostawy energii”. Niestety prawdopodobnie chęć zysku podpowiada im niezbyt uczciwe działanie.

Tym razem otrzymaliśmy od jednej z czytelniczek informacje o akwizytorach działających na zlecenie firmy Energa-Obrót, którzy odwiedzali mieszkańców Bonina. Mogą jednak pojawić się także w innych częściach Metropolii Poznań. Sytuacja, jaką opisała czytelniczka są niedopuszczalne i warto je zgłaszać.

Osoby te pukały do drzwi pod pretekstem przeprowadzenia ankiety wymaganej przez Ministerstwo Energetyki. Prawdziwy cel ich wizyty jednak był zupełnie inny. Początek rozmowy był rzeczywiście rodzajem ankiety, ponieważ pytano między innymi o zadowolenie z usług przesyłu energii. To uśpiło czujność starszej osoby.

Dokumentem jaki się podpisuje jest umowa kompleksowa na zmianę dostawcy energii – informuje pani Magdalena – moja mama słabo widzi i podpisała ową umowę w miejscu, gdzie pani jej pokazała.

Podobnie było podobno także na Piątkowie. Jak dodaje nasza czytelniczka zaraz po odkryciu co podpisała jej mama, zabrała się za złożenie wypowiedzenia nowej umowy.

Młode osoby sobie poradzą, ale starsze są nieświadome – podkreśla pani Magdalena – forma ankiety jest po prostu wyłudzeniem, a podobna nazwa Enea czy Energa też nie ułatwia rozpoznania, że to nieuczciwe działania.

O komentarz do całej sprawy poprosiliśmy przedstawicieli firmy Energa. Ponieważ nie ujawniliśmy danych konkretnej osoby nie mogli się odnieść do tego konkretnego przypadku, ani potwierdzić, czy nasz czytelniczka miała kontakt z ich przedstawicielem. Przesłany skan podpisu osoby podpisującej umowę w imieniu Energi nie wystarczył.

Zapewniam natomiast, że współpracujący z naszą firmą przedstawiciele kierują się w kontaktach z klientami bardzo ściśle określonymi zasadami, a nasza firma kładzie szczególny nacisk na jak najwyższe standardy takich kontaktów – informuje Jakub Dusza z Grupy Energa – jesteśmy jednym z największych partnerów ogólnopolskiej kampanii Wybieraj mądrze. Sprawdź, kto sprzedaje Ci energię, a nasza firma nie tylko stawia na jasne, przejrzyste zasady komunikacji z potencjalnymi klientami, ale także aktywnie włącza się w ich edukację, przybliża przysługujące konsumentom prawa i zachęca do dokładnego zapoznawania się z warunkami umowy.

Podkreśla także, że obowiązujące ich przedstawicieli zasady nie przewidują prowadzenia jakichkolwiek ankiet. Każdy musi natomiast szczegółowo wytłumaczyć rozmówcy warunki umowy, poinformować o możliwości 14 dniowego odstąpienia od porozumienia bez podawania przyczyn, a także wyjaśnić wszystkie ewentualne wątpliwości. Przedstawiciele reprezentujący Grupę Energa mają legitymacje potwierdzające ich tożsamość, a w razie potrzeby mają obowiązek dodatkowo wylegitymować się dowodem osobistym.

Energa deklaruje, że nie toleruje żadnych przejawów nieuczciwości i nierzetelności ze strony reprezentujących ją osób.

Bardzo ważne są dla nas sygnały o wszelkich budzących wątpliwości praktykach – dodaje Jakub Dusza – wszelkie osoby, które chciałyby przekazać firmie uwagi lub mają wątpliwości, czy osoba, która ich odwiedziła jest przedstawicielem naszej firmy, bardzo prosimy o kontakt z firmą pod numerem telefonu 555 555 555.

Każdy dokument, który jest nam podsuwany do podpisania, należy dokładnie przeczytać. W przypadku umów zmieniających dostawcę usług warto najpierw dokładnie przeanalizować przedstawianą ofertę. Sama umowa Grupy Energa nie jest oszustwem i to wyraźnie zaznaczamy. Sposób jednak działania przedstawicielki na Boninie już za oszustwo może zostać uznane.

Poniżej znajdziecie zeskanowane fragmenty flepów, jakie dostała do podpisania mama naszej czytelniczki. Usunęliśmy z nich oczywiście dane osobowe.

1 komentarz

kliknij by dodać komentarz


  • Podpisałam umowę z legalną Enea zobowiązując się, że przez trzy lata nie zmienię operatora a oni mi dzisiaj przysłali trzy faktury korygujące, bo okazało się, że za taką lojalkę trzeba płacić.Granda. Pani informowała mnie o tym telefonicznie a umowę przysłali kurierem do podpisu.