irag
Samochód osobowy… zsunął się do rzeki. Do takiego dość niecodziennego zdarzenia doszło w okolicy przystani promowej w Kiszewie niedaleko Obornik. Na ratunek ruszyli strażacy.
W nurtach rzeki Warty zniknął granatowy volkswagen bora. Jego wyciągnięciem zajęli się strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego oraz Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Technicznego.
Działania grupy polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, dotarciu do pojazdu oraz podczepieniu przez nurków z JRG-1 zawiesia linowego – wyjaśnia mł.asp. Przybyłowicz Przemysław – ze względu na silny nurt rzeki oraz zerową widoczność działania pod wodą były utrudnione.
W akcji ratunkowej strażacy wykorzystywali specjalistyczny sprzęt. Po dokładnym przygotowaniu samochodu do wydobycia ten nietypowy “topielec” został wyciągnięty na brzeg rzeki.
Dodaj komentarz