Aglomeracja

Oryginalny rower z Buku na salonach

Jednym z pierwszych właścicieli oryginalnego roweru produkowanego pod Poznaniem będzie aktor Bartłomiej Topa. Jeszcze tylko przez kilka dni można wspomóc nieszablonowy polski projekt – elektryczny rower nawiązujący do motocykli sprzed 100 lat.

Ogromnym sukcesem jest też to, że udało się uzbierać 40.000 zł, które pozwolą na dokończenie budowy prototypu. Teraz celem twórców pojazdu jest pozyskanie funduszy, dzięki którym będą mogli kupić najnowocześniejsze przyrządy do jego produkcji. Można dokonać wpłaty choćby 5 zł na projekt, który robi ogromne wrażenie gdziekolwiek się pojawia.

Bracia Marcin i Michał Bielawscy w tajemnicy, przez ostatnie dwa lata pracowali nad swoim pomysłem. Ulepszali ramę, testowali podzespoły, aby na polnych drogach pod swoją małą miejscowością Buk jeździć na metalowym elemencie przypominającym siedzenie. Michał pokonywał kolejne kilometry bez względu na pogodę.

Czy się opłacało? „Zdecydowanie tak” – mówi Michał – „raz, że bardzo dużo się nauczyliśmy, ale co było dla nas ogromnym zaskoczeniem, spotkaliśmy się z niesamowicie pozytywnym odbiorem.” Marcin: „mieliśmy spore obawy przed zaprezentowaniem naszych pojazdów na największych polskich targach motoryzacyjnych w Poznaniu. Dlatego też wpadliśmy na pomysł, aby przykryć je czarnym materiałem.” Ich rowery mogły zobaczyć osoby, które bardzo się ich projektem interesowały. Wtedy bracia delikatnie podnosili materiał. Żałują, że nie nagrywali reakcji ludzi, kiedy odsłaniano ich rowery. Twierdzą, że to byłaby najlepsza reklama.

Konstruktorzy roweru

PolskiPojazd.pl można było zobaczyć na eventach w całej Polsce. Podczas Gran Turismo w Po-znaniu znakomicie prezentował się obok Bugatti, Ferrari czy Lamborghini.

Z Marcinem i Michałem skontaktował się Bartłomiej Topa. Usłyszeli, że ich projekt bardzo podoba się polskiemu aktorowi i że chce im pomóc. Sam z siebie zaproponował seans „Drogówki”, który odbył się w Miliczu na American Cars Mania. Całą noc na wspomnianej imprezie jeździł na rowerze i opowiadał uczestnikom zlotu o rowerze z Buku.

Oficjalnie zostały zamówione już dwa rowery, ale bracia sugerują, że to nie koniec. Niebawem potwierdzą kolejne zamówienia. W ramach zbiórki funduszy zostały już tylko cztery rowery w cenie, która już nigdy się nie powtórzy.

Braciom pomagają znane osoby takie jak Włodzimierz Zientarski, Rafał Sonik czy wspomniany już Bartłomiej Topa. Ale jak zaznaczają projekt jest czysto rodzinno – przyjacielskim przedsięwzięciem. Za projekt odpowiada dwóch braci wspieranych przez kolegów znanych od szkoły podstawowej, przez zaprzyjaźnionych rzemieślników po współmałżonki.

Akcja zbiórki pieniędzy na PolskiPojazd.pl trwa od blisko 50 dni, w czasie których projektodawcy ciężko pracowali i nadal nie świętują sukcesu. Już teraz pobili rekord w polskim crowdfundingu do-tyczącym projektów designersko-technologicznych. Do tej pory nikomu nie udało się zebrać 40 000 zł. Jednak bracia nie poddają się. Bardzo im zależy na tym, aby kupić jedne z najnowocześniej-szych przyrządów do budowy ram. Chcą je sprowadzić z USA. „Rozmawiamy, odpowiadamy na maile, dzwonimy do wielu osób, spotykamy się ze specjalistami, udzielamy wywiadów.

Rower z Buku

Jeszcze tylko przez kilka dni można wspierać PolskiPojazd.pl, który ma być początkiem stworzenia nowej polskiej marki. Ma powstać firma produkująca wysokiej jakości pojazdy nawiązujące do stylu retro. I co jest bardzo istotne, konstruktorzy z Buku deklarują, że większość podzespołów ma być wykonywana w Polsce przez lokalnych rzemieślników.

polskipojazd.pl - oryginalny rower

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz