Prezent, z którego ucieszą się mieszkańcy ul. Św. Kingi i rodzice odwożący swe pociechy do przedszkola przy tej właśnie ulicy. Na czym polega? Proszę zobaczyć 🙂

Na ten moment wszyscy czekali już od dawna. Można by marudzić, że kawałek dalej wygląda to tak:

Nie będziemy się jednak czepiać takich drobnostek. Jest asfalt!!! Będzie mniej błota i na tym się trzeba skupić!
Spójrzmy jeszcze raz, nim ten nowiutki kawałek asfaltu nie zniknie pod białym puchem lub co gorsza, pod warstwą błota 😉

Małymi kroczkami do przodu 🙂
To nie asfalt tylko masa bitumiczna. Czyli mieszanka grysu i smoły… A w praktce oznacza to, że po kolejnej zimie będzie w nim pełno dziur. Wystarczy spojrzeć na ul. Leszka, czy remonontowana kilka lat temu Światopełka – w tym roku już była łatana. Asfalt nie ma prawa popękać po takim czasie.