POZnań

Nowy Dworzec nie taki wspaniały?

Poznań City Center - wizualizacja  Foto: Trigranit

Poznań City Center - wizualizacja Foto: TrigranitNowy budynek dworca Poznań Główny jednym się podoba, inni nie są nim zachwyceni. To jednak sprawa gustów, a o nich jak wiadomo się nie dyskutuje. Krytykowane są również projekty dróg, które będą niego prowadzić. Zaskakiwać może także to jak bardzo różni się to, co możemy już oglądać do tego, co oglądać mogliśmy na wizualizacjach.

Można te różnice tłumaczyć problemami natury konstrukcyjnej, zmianą koncepcji, dostosowaniem do potrzeb pasażerów czy wreszcie koniecznymi oszczędnościami wynikającymi z pogłębiającym się kryzysem.

Bryła wybudowanego budynku nie jest tak atrakcyjna, jak ta na zamieszczonej obok wizualizacji.

Jadąc od strony Kaponiery widać na dachu niezbyt estetycznie wyglądające “kominy”. Szkoda, że nie udało się zrealizować pierwszych, atrakcyjnych projektów.

Do nowego budynku nie mogą się także przyzwyczaić pasażerowie. Nadal chętniej zaglądają na stary Dworzec Główny. Właśnie tam kupują bilety, gazety, posilają się przed podróżą i czekają na banę.

Dworzec Główny - Poznań City Center Foto: lepszyPOZNAN.pl / Piotr Rychter

Kilka gorzkich zdań na temat  nowej inwestycji oraz zdjęcia przesłał nam czytelnik podpisujący się jako Nishiopoznan.

Czy to jest ten nowoczesny dworzec otwarty przez Komorowskiego i Grobelnego? Znów pokazówka rodem z komuny – pisze Hishiopoznan – pojawiły się naklejone na posadzką plakaty informujące o zachowaniu czystości, nie piciu alkoholu, dbałość czystości, sprzęt i dworzec to nie noclegownia.

Wylicza dalej, że na dworcu śmierdzi, kable od maszyn z kawą ciastkami są położone byle jak, że można się przewrócić, płytki na hali i schodach uszkodzone. Dodaje, że na grzejnikach zobaczyć można śpiących i że w nocy hol zmienia się w zwykłą noclegownię. Być może problem ten zostanie rozwiązany, gdy na Łazarzu powstanie Przytulisko dla bezdomnych. Inwestor Dworca Głównego, firma TriGranit, wspiera finansowo ten projekt realizowany przez Caritas. Nie wiadomo jednak czy uda się go zrealizować, bo przeciwko niemu protestują mieszkańcy.

Na przystanku Pestki, pod 6-oma kamerami 2 żuli piło piwa, a policji znów nie było, więc po co kamery? – relacjonuje dalej Nishiopoznan – wstali i tym razem na zewnątrz oddali mocz na nową elewacje dworca.

Można oczywiście powiedzieć, że najłatwiej jest krytykować, ale… faktem jest, że nawet krótka wizyta na dworcu Poznań Główny wystarczy, by stwierdzić, że kilka rzeczy wymaga poprawienia.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz