Aglomeracja K U L T U R A

Mniej porodów, więcej znieczuleń w wielkopolskich szpitalach

Polna szpital polozniczy 2023_09  Foto: Tomasz Dworek

Wielkopolski Oddział Wojewódzki NFZ opublikował dane dotyczące porodów w placówkach medycznych w pierwszym półroczu tego roku. Widać tu tendencję spadkową. Największa w naszym regionie porodówka w Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym przy ul. Polnej w Poznaniu, odnotowała od stycznia do czerwca 2 233 porody, o 239 mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

888 porodów przyjęto w omawianym czasie w Szpitalu Św. Rodziny w Poznaniu, podczas gdy w ubiegłym roku było to prawie o 200 porodów więcej. Tymczasem o 4 porody więcej niż w pierwszym półroczu 2024 roku odnotował w tym roku Szpital Miejski im. Franciszka Raszei w Poznaniu. Z liczbą porodów 794 znalazł się on na trzecim miejscu w Wielkopolsce. Czwarte miejsce należy do Szpitala w Ostrowie Wielkopolskim, w którym do końca czerwca przyjęto 638 porodów. Porodówki, w których w pierwszym półroczu odbyło się ponad 400 porodów znajdują się w Lesznie, Gnieźnie i Pleszewie. Liczby porodów w tych szpitalach przedstawiają się następująco: 492, 452 i 408.

• 11233 porodów odnotowały wielkopolskie szpitale od stycznia do końca czerwca tego roku.
• To ponad 1200 porodów mniej, niż w analogicznym okresie 2024 roku i aż 8700 mniej, niż w pierwszym półroczu 2017 roku (to rok, w którym liczba porodów była najwyższa i przekroczyła 40 tysięcy).
• Rośnie natomiast liczba znieczuleń zewnątrzoponowych, coraz więcej pacjentek wielkopolskich porodówek może liczyć na tę metodę uśmierzania bólu.

Choć przy analizie pierwszych sześciu miesięcy lat 2024 i 2025 w zdecydowanej większości szpitali widać wyraźną tendencję spadkową, to są szpitale, które odnotowały niewielki wzrost liczby urodzeń. Należą do nich, oprócz wspomnianego Szpitala im. F. Raszei w Poznaniu szpitale: w Krotoszynie (plus 25 porodów), w Gostyniu (+19 porodów), w Kole (+6), w Pleszewie i Obornikach (+4) oraz w Kępnie (+1).

W ciągu ostatnich 10 lat największą liczbę urodzeń odnotowano w 2017 roku, kiedy to w wielkopolskich porodówkach przyjęto ponad 40 tysięcy porodów. Od tego czasu liczba porodów regularnie spada. Porównując liczby urodzeń w 2017 roku i w roku 2024 (ostatni pełny rok), największy spadek widzimy w Szpitalu przy ul. Polnej w Poznaniu.

W 2024 roku zanotowano tam o 2621 porodów mniej, niż siedem lat wcześniej. W Szpitalu im. Franciszka Raszei w Poznaniu ta różnica wynosi 1104, a w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Koninie – 943. Jedna tylko porodówka w Wielkopolsce zanotowała w 2024 roku wzrost liczby porodów w porównaniu z 2017 roku i jest to oddział w Szpitalu Powiatowym w Śremie. Różnica wprawdzie nie jest duża, ale jest to jedyna placówka z wynikiem dodatnim. W 2017 roku odnotowano tu 681 porodów, a w 2024 roku o 6 więcej.

Analizując sytuację wielkopolskich oddziałów porodowych, NFZ przyjrzał się także znieczuleniom zewnątrzoponowym podawanym pacjentkom rodzącym siłami natury. Tutaj tendencja jest wyraźnie wzrostowa. Po zmianie zasad finansowania znieczuleń do porodów, liczba tych świadczeń wzrosła w Wielkopolsce z 70 w roku 2023 do prawie 800 w 2024 roku.

W pierwszej połowie tego roku w wielkopolskich szpitalach znieczulenia zewnątrzoponowe do porodu podano już 632 pacjentkom. Prawie jedna trzecią z nich odnotował Szpital Św. Rodziny w Poznaniu, gdzie z tego świadczenia skorzystało do końca czerwca 200 rodzących. W poznańskim Szpitalu przy ul. Polnej podano w omawianym okresie 109 znieczuleń, a w Szpitalu w Koninie – 81. Największa zmiana w porównaniu z 2024 rokiem nastąpiła w Szpitalu im. F. Raszei.

Na znieczulenie zewnątrzoponowe w całym 2024 roku mogły tu liczyć 44 pacjentki, w tym roku, do końca czerwca z tego rozwiązania skorzystało już 112 kobiet. Duże szanse na otrzymanie znieczulenia do porodu mają pacjentki rodzące w Środzie Wielkopolskiej, Lesznie i Trzciance. W tych szpitalach widać wyraźny wzrost tych zabiegów w stosunku do ubiegłego roku.

Użyte w artykule zdjęcia: Tomasz Dworek

Tagi:

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz