POZnań

Miasto Poznań nie rozumie problemu

Dron bada jakość powietrza  Foto: UM Poznania

Zdjęcia z drona są ciekawe, są nieszablonowe – zgoda! Jednak żeby latać dronem należy posiadać odpowiednie uprawnienia i przestrzegać przepisów. Miasto Poznań zdaje się nie rozumieć problemu, kiedy w mediach społecznościowych pokazuje zdjęcia wykonane z naruszeniem przepisów.

W Poznaniu znajduje się lotnisko, co oznacza dla pilotów dronów konieczność przestrzegania bardziej rygorystycznych przepisów. Jednak Miasto Poznań zdaje się nie rozumieć problemu.

Zakładamy, że operatorzy lub operatorki dronów korzystają z nich zgodnie z przepisami. Każdy pilot BSP powinien znać zasady oraz wiedzieć, jakiej karze podlega w przypadku ich złamania. Osoby prowadzące miejskie profile social media nie mają możliwości weryfikacji legalności zdjęć dronowych oraz uprawnień, by weryfikować ich zgodność z przepisami ruchu lotniczego – pisze w odpowiedzi na Nasze pytanie Joanna Żabierek, rzecznik prasowy Prezydenta Poznania i Urzędu Miasta.

Czy aby na pewno? Wystarczy zrobić darmowy kurs operatora drona, żeby wiedzieć, że nie zawsze i wszędzie można latać dronem.

Loty w kategorii otwartej są możliwe do wykonania zgodnie z przepisami europejskimi określonymi w rozporządzeniu wykonawczym Komisji (UE) nr 2019/947 z dnia 24 maja 2019 r., do maksymalnej wysokości 120m AGL (AGL – nad poziomem terenu) poza przestrzenią kontrolowaną. Natomiast w rejonach kontrolowanych lotnisk (CTR) Agencja dopuszcza loty w kategorii otwartej do wysokości 50m AGL – w odległości mniejszej niż 6km od lotniska, oraz loty  do wysokości 100m AGL- w odległości większej niż 6km od lotniska – tłumaczy Tomasz Modrzejewski, rzecznik prasowy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

Fajne zdjęcie zrobione z naruszeniem przepisów Foto: lepszyPOZNAN.pl / FB

Patrząc na to zdjęcie widzimy, że jest wykonane powyżej biurowca Bałtyk, który od 2017 roku króluje nad Kaponierą. Jego wysokość to 67 metry. A ponieważ znajduje się on w przestrzeni w odległości mniejszej niż 6 km od lotniska, oznacza, że tutaj nie wolno wznieść się powyżej 50 metrów.

Czy trudno jest sprawdzić warunki, jakie trzeba spełnić?

Polska Agencja Żeglugi powietrznej przygotowała stronę dla operatorów dronów – https://checkin.pansa.pl/, gdzie może zgłosić się operator wykonujący loty. Do tego strona w prosty sposób informuje, jakie warunki musi spełnić pilot, żeby móc bezpiecznie zająć przestrzeń.

Po pierwsze i najważniejsze, na minimum 24 godziny przed lotem należy zgłosić plan lotu, który musi być zweryfikowany i zaakceptowany. Oznacza to, że kontrola lotów sprawdza, czy w danym czasie nie pojawi się tam, żaden inny statek powietrzny.

Robienie zdjęć na podejściu do lądowania na lotnisku Ławica, w przestrzeni gdzie wolno wznieść tylko do 50m AGL (po spełnieniu odpowiednich wymagań, bez planów lotu można się wznieść tylko do 30m), a jesteśmy dużo powyżej jest przejawem skrajnej głupoty operatora. Przejawem skrajnej głupoty jest też promowanie takich zdjęć.

Materiały fotograficzne zamieszczane na profilu Miasta Poznań to m.in. nieszablonowe, oryginalne ujęcia charakterystycznych części Poznania wykonane przez użytkowników mediów społecznościowych. Zdjęcia zrobione z perspektywy drona często pokazują ciekawe i niestandardowe ujęcia naszego miasta, dlatego są chętnie wykorzystywane – pisze w odpowiedzi na Nasze pytanie Joanna Żabierek, rzecznik prasowy Prezydenta Poznania i Urzędu Miasta.

W którymś momencie, ktoś przedobrzy i dojdzie do tragedii. Skoro w Internecie można znaleźć nieszablonowe, oryginalne ujęcia z Poznania, to dlaczego miasto nie promuje zdjęć z opuszczonych budynków? Pewnie dlatego, że ktoś powiedziałby, że zachęcają do wchodzenia w przestrzeń należącą do jakiejś osoby bez jej zgody. Świat się rozwija, pojawiają się nowe rzeczy i tłumaczenie się, że czegoś nie można zrobić jest daleko idącym nadużyciem.

Użyte w artykule zdjęcia: UM Poznania, lepszyPOZNAN.pl / PANSA

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz