Aglomeracja

Manifest desygnera – na zakończenie roku szkolnego

Manifest desygnera  Foto: SWPS / materiały prasowe

Manifest desygnera Foto: SWPS / materiały prasoweJęczące schody, maszyny rysujące, ożywione przedmioty i pokaz mody – studenci wszystkich specjalizacji School of Form w Poznaniu pokazali swoje projekty, nad którymi pracowali w minionym semestrze. Zaprezentowali także Manifest Desygnera, który przedstawiał ich postrzeganie nowoczesnego wzornictwa.

Wzornictwo jest jednym z kierunków zamawianych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Studenci School of Form mają okazję do wszechstronnego rozwoju, dzięki unikalnemu w skali kraju programowi wzornictwa, nad którym pracował zespół ekspertów pod przewodnictwem Lidewij Edelkoort, wieloletniej szefowej Design Academy Eindhoven i dyrektora strategicznego oraz mentora szkoły. Szefowie poszczególnych specjalności, a także wykładowcy, to znani i cenieni w swoich dziedzinach projektanci-praktycy.

Przedmioty humanistyczne (psychologia, socjologia, filozofia i antropologia) pomagają studentom zrozumieć człowieka i jego potrzeby we współczesnym świecie, a przedmioty projektowe rozwijają ich umiejętności manualne i koncepcyjne, aby potrafili tworzyć przedmioty, kreować interakcje i przestrzeń zarówno internetową, jak i realną, na miarę marzeń klientów. Wystawa końcoworoczna studentów jest częścią tego unikalnego programu nauczania, który łączy w sobie elementy edukacji projektowej i humanistycznej.

Tegoroczna wystawa przebiegała pod hasłem „Projekt Desygner”. W swoim manifeście studenci odnieśli się do źródeł słowa designer, wskazując związki miedzy nadawaniem formy a nadawaniem znaczenia przedmiotom. Opisali, kim dla nich jest desygner (nadający znaczenie, ważność), czym różni się od dizajnera oraz jak ma projektować i w jakim celu to robi. – Wystawa „Projekt Desygner” odbyła się po to, żeby pokazać, że są dwie całkiem różne drogi uprawiania projektowania, lecz my wybieramy jedną. Nie chcemy być dizajnerami, lecz desygnerami – mówiła Małgorzata Piernik, studentka II roku communication design, odpowiedzialna za kuratorską część projektu.

W swoim manifeście studenci słusznie zauważyli i zaakcentowali różnicę pomiędzy powierzchownym, dekoracyjno-sezonowym postrzeganiem projektowania i roli projektanta, a jego rzeczywistymi celami i rolami. Projektant-desygner to ten, który odpowiada na potrzeby, zajmuje się codziennością. Jego projekty są często niewidzialne, niewarte wystaw lub też nie do pokazania, bez dłuższego komentarza, jednak poprawiają jakość życia i rozwiązują problemy oraz szukają odpowiedzi na pytania o przyszłość – tłumaczy Agnieszka Jacobson-Cielecka, dyrektor programowy School of Form.

Podczas wystawy można było zapoznać się z wieloma ciekawymi pracami młodych projektantów. Odwiedzający mogli zobaczyć m.in. rysujące maszyny, które przetwarzają częstotliwość dźwięków na obraz; przedmioty ożywione przy pomocy interaktywnego kodowania, które wchodzą w emocjonalne relacje z użytkownikiem; rozwiązania z butelek PET
i kartonów; prototypy nowych funkcjonalnych stojaków na rowery; jęczące schody; drewniane, szczekające oraz merdające ogonem psy, teatrzyk działający na światło czy mobilne systemy do serwowania cateringu.

Wydarzenie zakończyło się pokazem mody studentów specjalizacji fashion design, którzy zaprezentowali około 90 swoich kreacji, w 4 różnych kolekcjach takich jak „Zero Waste”, „Biała koszula”, „Protest” oraz kolekcji kapsułowej, która polegała na przygotowaniu ubrań dla jednej, konkretnej osoby na każdą okazję.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz