Sport

Kubot zapewnił emocje!

pojedynek Łukasza Kubota  Foto: Open Porsche / Zbyszek Kowal

pojedynek Łukasza KubotaNa ten pojedynek czekali chyba wszyscy miłośnicy tenisa w Poznaniu. Łukasz Kubot potrafi przyciągnąć na korty tłumy. Dzisiaj nie było inaczej, choć chyba mało kto spodziewał się, że Polak zgotuje nam taki dreszczowiec w pojedynku z Kamilem Capkoviciem.

Pojedynek trwał dwie godziny i czterdzieści trzy minuty i na szczęście zakończył się sukcesem Kubota. Na szczęście dla niego i dla publiczności, która mu dopingowała, a która miała nerwy mocno już pod koniec meczu nadszarpnięte. Słowak starannie odrobił zadanie domowe i był gotowy na agresywną grę Kubota, a ten dziś nie najlepiej serwował. Walczył natomiast jak lew. Wygrał po tiebreaku w trzecim secie, choć dwukrotnie musiał odrabiać stratę przełamania – 4:6, 6:3, 7:6(5).

Dziękuję wam za doping i za to, że przyszliście – zwrócił się do publiczności po wygranym meczu – wygrałem ten mecz dla was. Wygrałem sercem, a nie głową – dodał. Za te słowa dostał więcej braw niż za pięć asów serwisowych, za niezliczone, a efektowne i skuteczne woleje i za walkę do końca, choć po pierwszym secie albo przy stanie 1:4 w trzecim rozsądek nie pozwalał znaleźć powodów do optymizmu. Ale Kubot nie raz i nie dwa brał się z rozsądkiem za bary i wychodził z tych zapasów zwycięsko. Przy 3:5 trybuny dostały od niego sygnał, że ich doping wcale nie musi pójść na marne. W tiebreaku nawet ci, którzy już dawno zwątpili, zagłuszyli tych, którzy wiary nie stracili nawet na chwilę.

Kolejny pojedynek Łukasz Kubot stoczy z z Włochem Marco Crugnolą, który wyeliminował Michała Przysiężnego.

Szczęścia nie zabrakło dzisiaj także Jerzemu Janowiczowi, który pokonał Andresa Molteniego. Serwis, najgroźniejsza broń Polaka, ratował go w najbardziej dramatycznych momentach meczu. Tak właśnie było przy stanie 0-40 w drugim gemie drugiej partii. Polak wyciągnął z rękawa trzy asy, poprawił kilkoma akcjami wolejowymi i po kilku równowagach wyrównał na 1:1. Ani na moment nie oddał Argentyńczykowi inicjatywy i jest na najlepszej drodze, aby spotkać się z Kubotem. Najpierw jednak obaj muszą wygrać jeszcze po jednym meczu.

Mamy nadzieję, że taki właśnie teoretyczny scenariusz stanie się rzeczywistością, bo pozostali polscy tenisiści mogą liczyć już tylko na sukcesy deblowe.

Oto wyniki wszystkich meczy

Łukasz Kubot (Polska) – Kamil Capokovic (Slowacja) 4:6. 6:3, 7:6
Jan Hajek (Czechy) – Piotr Gadomski (Polska) 6:4, 6:4
Jerzy Janowicz (Polska) – Andres Molteni (Argentyna) 6:1, 6:4
Marco Crugnola (Włochy) – Michał Przysiężny (Polska) 6:3, 6:3
Andrea Arnaboldi (Wlochy) – Frederico Gil (Portugalia) 6:2, 6:7, 6:1
Denis Gremelmayr (Niemcy) – Ivo Minar (Czechy) 6:1, 5:7, 6:4
Eric Prodon (Francja) – Marcin Gawron (Polska) 2:6, 6:1, 6:0
Peter Luczak (Australia) – Ivo Klec (Słowacja) 6:3, 4:6, 7:6
Dusan Lojda (Czechy) – Simon Greul (Niemcy) 6:3, 6:2
Stephane Robert (Francja) – Bjorn Phau (Niemcy) 4:6, 6:1, 7:5
Augustin Gensse (Francja) – Juan Pablo Brzezicki (Argentyna) 6:4, 7:5
Jaroslav Pospisil (Czechy) – Nicolas Renavand (Francja) 3:6, 6:3, 7:6

Mecze zaplanowane na środę:

KORT CENTRALNY

11:00 – BROWN Dustin (GER) vs LOJDA Dusan (CZE)

n.b. 13:00 – GREMELMAYR Denis (GER) vs MILLOT Vincent (FRA)

n.b. 15:00 – HAJEK Jan (CZE) vs MACHADO Rui (POR)

f.b. – LOJDA Dusan (CZE) /SCHUKIN Yuri (KAZ) vs JANOWICZ Jerzy (POL) / PRZYSIĘŻNY Michał (POL)

KORT 1

11:00 – SCHUKIN Yuri (KAZ) vs ARNABOLDI Andrea (ITA)

f.b. – MASIK Jan (CZE) / POSPISIL Jaroslav (CZE) vs EBELTHITE Colin (AUS) /KADIR Sadik (AUS)

n.b. 14:00 – COETZEE Jeff (RSA) /SILJESTORM Andreas (SWE) vs CAPKOVIC Kamil (SVK) /KLEC Ivo (SVK)

f.b. – CHARROIN Olivier (FRA)[4] /ROBERT Stephane (FRA)[4] vs GENSSE Augustin (FRA) /RENAVAND Nicolas (FRA)

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz