Szkolne obrazki

Wystawa prac Alicji Leszczyńskiej – Szkolne obrazki

Nazywam się nunu, jestem studentką drugiego roku animacji. Lubię rysować, szydełkować, opowiadać historie.

Zebrane tu obrazki są historiami zrobionymi w na pozór bardzo sztucznym kontekście, na przykład: przychodzisz do szkoły na godzinę 9 rano, w sali siedzi goła Pani Modelka, wokół Ciebie inni uczniowie, z którymi będziesz walczyć o najlepsze miejsce naprzeciw golasa, albo o tym jak wywożą Cię do lasu na plener, wstajesz rano i mówią Ci, że wieczorem masz wrócić z obrazem. Czujesz presję tego, że wokół ciebie są ludzie, że oni nie sprawiają wrażenia aż tak zestresowanych tą sytuacją, że jest dziewiąta rano w poniedziałek, że teraz masz być produktywny i robić „Sztukę”, i żeby to jeszcze było dobrze ocenione, żeby w indeksie była ładna cyfra w rubryczce malarstwo; bo łatwiej by było gdyby to były liczby, które można albo dobrze policzyć, albo się pomylić. Tutaj jest trudniej. Tutaj trzeba pokazać siebie, że się widzi jakoś te kreski, że się zawalczyło o to miejsce w sali i się włożyło swoje serduszko. To jest trochę straszne, że na tych obrazkach (niezależnie od tego czy to drzewa czy człowiek) to nie Pani Modelka jest goła tylko ty.