BizNews

Piotr i Paweł i… kto jeszcze?

Biurowiec Piotr i Paweł na Podolanach  Foto: materiały prasowe inwestora

Założona w Poznaniu sieć sklepów Piotr i Paweł szuka inwestora, który miałby przejąć większościowy pakiet w spółce. Wśród potencjalnie zainteresowanych przystąpieniem do tej transakcji są zarówno sieci handlowe jak i fundusze inwestycyjne.

Informację o planach tej największej rodzinnej sieci handlowej w Polsce jako pierwszy podał portal wiadomoscihandlowe.pl. Dziennikarze dotarli do prezentacji inwestorskiej Piotra i Pawła. Wynika z niej, że nowy inwestor miałby objąć większościowy pakiet akcji. Informacje o planach pozyskania nowego udziałowca potwierdził Zarząd poznańskiej spółki.

Jesteśmy w trakcie procesu mającego na celu wzmocnienie potencjału finansowego naszej sieci – czytamy w oświadczeniu – podjęliśmy współpracę z doradcą inwestycyjnym BZ WBK. Analizujemy możliwe opcje w zakresie pozyskania środków lub pozyskania partnera biznesowego, wraz z którym będziemy mogli, jako sieć skutecznie konkurować na rynku i dynamicznie rozwijać markę Piotr i Paweł.

Wśród potencjalnych inwestorów wymieniany jest między innymi Carrefour. Czy zmiany własnościowe będą oznaczać zniknięcie z rynku znanej, zwłaszcza w Wielkopolsce, marki sklepów? W tej chwili jeszcze za wcześnie na tego typu dywagacje, choć i taki scenariusz jest możliwy.

Ta rodzinna spółka została założona przez Eleonor Woś oraz jej dwóch synów Piotra i Pawła w Poznaniu w 1990 roku. W prezentacji inwestorskiej, do której dotarł portal wiadomosciihandowe.pl Piotr Woś jest właścicielem 48,6% akcji, Paweł Woś ma ich 39,12%, Justyna Woś 9,87% i Eleonora Woś 2,26%.

W ubiegłym roku sprzedaż netto w sieci Piotr i Paweł była na poziomie 1,67 mld złotych, zysk netto równy 13.400.000 zł i EBITDA równe 48.800.000 zł.

Użyte w artykule zdjęcia: materiały prasowe inwestora, fb.com / Piotr i Paweł

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz