Aglomeracja Na widelcu

Na Marcina i gęsina i specjalne wino!

Gesina_na_sw_Marcina_luk_reg.cdr  Foto:

Już po raz szósty w Polsce rozpoczyna się akcja „Gęsina na św. Marcina”. W przedsięwzięciu organizowany przez Slow Food Polska weźmie udział około 70 restauracji z całej Polski, w tym Concordia Taste z Poznania. W czasie trwania listopadowej akcji serwowane będzie także Wino Świętomarcińskie produkowane specjalnie na tę okazję w Winnicy Srebrna Góra.

Gesina_na_sw_Marcina_luk_reg.cdrJeszcze sześć lat temu, o gęsinie nikt nie mówił, nie była obecna w polskich restauracjach, zniknęła też z wiejskich zagród nie wspominając o wygasłym zwyczaju rodzinnego pieczenia gęsi. Dzisiaj sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

Od 7 do 30 listopada Concordia serwować będzie gęsinę w postaci trzech autorskich dań. Podobnie jak i w latach poprzednich dania szefów kuchni restauracji biorących udział a akcji będą oceniane przez anonimowe głosowanie. W Poznaniu zjeść będziemy mogli m.in. zupę z udkiem gęsi, soczewicą, warzywami i suszonymi borowikami oraz jako danie główne pierś gęsi z dynią piżmową, pure z kapusty modrej, kaszą gryczaną i sosem z gęsi

Co prawda polską gęsinę w ponad 90% eksportujemy do Niemiec, jednak nikt już sobie nie wyobraża Święta Niepodległości bez pieczenia gęsi. W pewnym sensie temat gęsiny w listopadzie, to odświeżenie starej świeckiej tradycji i spojrzenia na nią nieco bardziej współczesnym, kulinarnym okiem.

Spożycie gęsiego mięsa od początku realizowania akcji wzrosło trzykrotnie i dzisiaj około 2000 ton gęsiny zjadają sami Polacy. Nie jest to imponująca ilość wobec 20000 ton eksportu do Niemiec, ale tendencja jest pozytywna. Ogółem w Polsce hoduje się rocznie ponad 7 mln sztuk gęsi, co stawia nasz kraj w pozycji europejskiego lidera.

Gęsina na Marcina - zupa Foto: materiały prasowe

Ważnym elementem akcji “Gęsina na św. Marcina” jest wino przygotowywane specjalnie na tę okazję. W przeszłości w Czechach oraz w Polsce, jesiennej zabawie towarzyszyło młode wino, które w dzień św. Marcina – także patrona winiarzy, otwierano, by uczcić pamięć hojnego świętego, nazywając je „Winem Świętomarcińskim”. Od najdawniejszych czasów w tym dniu odbywała się pierwsza degustacja młodego wina. Mówiono wówczas „spuszczaj wino na św. Marcina i pij je przez cały rok”. Wierzono też w to, że wino św. Marcina miało szczególne właściwości, dodawało sił i urody.

Nawiązując do tych zwyczajów, Winnica Srebrna Góra z Krakowa już po raz kolejny przygotuje „Wino Świętomarcińskie”. Aktualnie wszystkie wina są już po fermentacji i przechodzą ostatnią enologiczną obróbkę. Pierwsze butelki “Czerwonego świętomarcińskiego” i “Białego Świętomarcińskiego” zostaną otwarte w restauracjach już 7 listopada.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz