Lech Poznań – Piast Gliwice 4:0 (fotorelacja)

Bardzo dobry mecz w wykonaniu podopiecznych trenera Mariusza Rumaka. Wysokie bo aż czterema bramkami zwycięstwo wypracowane zostało zwłaszcza w drugiej połowie kiedy to poznaniacy grali wyraźnie agresywniej niż w pierwszej części spotkania.

“Przyjeżdżając dzisiaj na spotkanie na Bułgarską wiedzieliśmy że musimy strzelić bramkę co było widać w pierwszej połowie. W momencie straty pierwszej bramki za bardzo się odkryliśmy i zostaliśmy skarceni czterokrotnie przez zespół z poznania (…) do przegranej przyczyniła się kontuzja Damiana Zbozienia i konieczność przesunięć zawodników na boisku a drugą przyczyną było zbyt mocne odsłonięcie się po stracie pierwszej bramki” powiedział Marcin Brosz trener Piasta Gliwice po spotkaniu.

“Myślę że ten mecz miał dwie odsłony. W pierwszej części stożyliśmy kilka groźnych sytuacji jednak goście także potrafili nam zagrozić. Wynik otworzyła nam piękna bramka Kebby Ceesaya i serce z jakim grali dzisiaj zawodnicy. Mamy nadzieję że ten mecz zrekompensuje poznaniakom to co działo się ostatnich dwóch tygodniach” – mówił po meczu Mariusz Rumak trener Lecha Poznań.

Strzelcy bramek: 49. Trałka, 75. Wilk, 77. Tonev i 85. Wolski.