Stare Miasto

Jarmark Świętojański – lista życzeń

XXXV Jarmark Świetojański - 5.06.2010 r.  Foto: Piotr Rychter

Wkrótce rozpocznie się jubileuszowy Jarmark Świętojański. Choć przyciąga on tłumy gości, nie wyróżnia się praktycznie niczym od innych, organizowanych tutaj imprez masowych. Jak to zmienić? Pomysły ma Rada Osiedla Stare Miasto.

Zdaniem Radnych wydarzenie to powinno mieć ich zdaniem bardziej lokalny i kulturalny charakter. Organizatorzy powinni ich zdaniem zadbać o poszanowanie poznańskiej tradycji, ale też i spokoju mieszkańców.

Poprzez nachalną formę, głośną oprawę muzyczną i nieciekawy jej repertuar, przez złej jakości ofertę handlową i bardzo mało zróżnicowaną ofertę gastronomiczną jarmarki straciły swój dawny blask – mówi Maria Sokolnicka-Guzek z Rady Osiedla Stare Miasto – jako przedstawiciele mieszkańców Starego Miasta widzimy ten problem, nie zgadzamy się na takie sytuacje i wskazujemy na potrzebę zmian.

Problemem, który towarzyszy takim jak Jarmark wydarzeniom, jest nie akceptowany poziom hałasu, ale również powstająca przy okazji gemyla. Mieszkańcy mają świadomość śródmiejskiego i centralnego charakteru Osiedla, gdzie nie jest możliwe zachowania spokoju i ciszy podobnej do tej jak na terenach peryferyjnych.

Nie może być jednak tak, że poziom hałasu przekracza wszelkie zdrowotne normy, a z nadzorowaniem i rozliczaniem imprezy nie mogą sobie poradzić organizatorzy i służby porządkowe – mówi radny Wojciech Łyszczak, jednocześnie mieszkaniec domku budniczego na Starym Rynku.

Radni uważają, że stoiska gastronomiczne powinny być usytuowane w zwartych lokalizacjach, które łatwiej wysprzątać i zaopatrzyć w niezbędne źródła wody. Organizatorzy powinni także zrezygnować ze stoisk z fastfoodem na rzecz żywności ekologicznego, potraw regionalnych lub żywności zgodnej z ideą slowfood.

Punkty handlowe powinny znajdować się także na okolicznych uliczkach, m.in. w przyszłości na pl. Kolegiackim, czy ulicy Gołębiej, tak aby wspierać staromiejskich przedsiębiorców, tych którzy inwestują w turystycznych charakter i dobre relacje z mieszkańcami – podkreśla Tomasz Dworek, przewodniczący Komisji Integracji Mieszkańców i Współpracy z Przedsiębiorcami – pozwoli to z jednej strony na rozproszenie oferty handlowej ale także na turystyczne odkrywanie nowych miejsc.

Zdaniem Radnych organizatorzy powinni zrezygnować z głośnych koncertów na rzecz kameralnej sceny muzycznej.

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

Czy da się pogodzić oczekiwania Radnych, mieszkańców, organizatorów i wystawców? Oby, bo impreza ta nie ma od kilku lat “tego czegoś”, nie ma po prostu wyraźnego charakteru. Można tutaj znaleźć stoiska z żelkami, które z tradycją niewiele mają wspólnego, ale zapewniają pewnie bejmy dla organizatorów. Zawsze ta sama firma smażąca kiełbasy, bigos czy karkówkę – wszystko nie najlepszej jakości. Czy znajdą się chętni, którzy zapewnią jakość i odpowiedni poziom potraw, oferując to w cenie która nie będzie odstraszać?

Brakuje również pokazów rzemieślniczych, w formule warsztatów. Było tak choćby podczas XXXV Jarmarku Świętojańskiego. Wtedy kilku rzemieślników, często reprezentujących ginące zawody, zaprosiła firma produkująca napój odwołujący się do wielkopolskiej tradycji. Być może udałoby się to powtórzyć, zapraszając więcej rzemieślników?

Dzięki temu Jarmark nie byłby tylko imprezą handlową, ale angażowałby publiczność. Jeśli doda się do tego odrobinę kultury…

XXXV Jarmark Świetojański - 5.06.2010 r.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz