irag
Choć statystycznie czujemy się coraz bardziej bezpiecznie, to okazuje się, że z bezpieczeństwem bywa różnie. Możemy oberwać po głowie w biały dzień i to w samym centrum miasta.
Na ulicy 27 Grudnia z balkonów opuszczonej kamienicy spadł fragment muru. Budynek straszy swym wyglądem od dość dawna. Kiedyś była tutaj popularna restauracja, ale od dłuższego czasu w oknach są niezbyt reprezentacyjne dechy.
Fragment chodnika na który może spaść kolejna cegła został ogrodzony, by nie doszło do nieszczęścia. Jeszcze niedawno zagrożeniem mogły być spadające sople, później czapy śniegu zsuwające się z dachów. Po krótkiej odwilży źle zaizolowane balkony wchłonęły sporą dawkę topniejącego śniegu, stąd takich przypadków jak ten na ulicy 27 Grudnia może być więcej!
Za kilka miesięcy w pobliżu tego miejsca zorganizowana zostanie Strefa Kibica. Być może do tego czasu powstanie w tym miejscu jakiś lokal. Jeśli nie być może warto będzie zaczerpnąć pomysł z filmu Wyjście awaryjne – zasłonić płotem, a na płocie strzelimy hasełko!
Dodaj komentarz