miarecki
Mieszkańcy Poznania i 9 stowarzyszonych gmin za gromadzone śmieci płacić będą co najmniej 12,00 złotych, jeżeli odpady będą segregowane. Podstawowa stawka wynosi jednak 20,00 zł, ale istnieje też możliwość nieznacznej obniżki kosztów.
W ustaleniu opłat stawki przyjęto metodę degresywną. Oznacza to, że w gospodarstwach domowych liczących do trzech członków, każda osoba płaci 100 proc. stawki podstawowej, kolejna osoba obniża opłatę o 5%. 50% stawki będą mogły płacić osoby w gospodarstwach co najmniej 13 osobowych – informuje Walerian Ignasiak, rzecznik Zgromadzenie Związku Międzygminnego, które wczoraj przyjęło nową tabelę opłat
Na obszarze Porozumienia utworzone zostaną 23 sektory, w tym 12 w gminach. Poznań podzielono na 11 sektorów w oparciu o granice jednostek pomocniczych miasta, w tym 4 obejmują tereny największych spółdzielni mieszkaniowych: Grunwaldu, Piątkowa, Rataj oraz Winograd.
Taki podział w opinii Związku Międzygminnego pozwoli na zapewnienie konkurencyjności na rynku usług a także zoptymalizuje ceny za gospodarowanie odpadami.
Wnoszone przez mieszkańców opłaty zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku będą przeznaczane na pokrycie kosztów odbierania, transportu, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, budowę i utrzymanie punktów selektywnego ich zbierania oraz obsługę administracyjną systemu
Na terenie poznańskiego porozumienia „Śmieciowego” mieszka ponad 740.000 osób, które rocznie wytwarzają około 290.000 ton odpadów. Nowy system ma zredukować odpady biodegradowalne trafiające na składowiska oraz zapewnić uzyskanie określonych w ustawie poziomów recyklingu i odzysku odpadów.
Mieszkańcy wielorodzinnych bloków spółdzielczych zamiast wynosić śmieci do zazwyczaj śmierdzących altan śmietnikowych – mogą zanosić odpady do minisortowni postawionej w miejsce altan śmietnikowych. Pracują ona na dwie zmiany i pracownik przyniesione śmieci domowe wstępnie podzielone przez mieszkańca na trzy grupy (kuchenne-kompostowalne, łazienkowe-sanitarne i pozostałe) – segreguje w minisortowni aż na 23 czyste frakcje znajdujące łatwo nabywców, dlatego mieszkańcy mają niewygórowane opłaty za usuwanie odpadów – szczegóły patrzeć, słuchać i czytać na google.pl po wklejeniu hasła „system eko ab”.
System jest fantastycznie ekologiczny, samofinansujący się i tworzący „zielone” miejsca pracy. Przetestowany od sześciu lat w Płocku. Wiele osób zadaje sobie pytanie – dlaczego skoro jest to najlepsze a jednocześnie najtańsze rozwiązanie – to poza Płockiem nie ma innych przykładów zastosowania Systemu EKO AB? Odpowiedź jest trywialna ale i przerażająca – małe opłaty za usuwanie odpadów – to zarazem brak odpowiednich “prowizji” dla tych co trzymają władzę w gminach i spółdzielniach…