Samochodem w słup!

Na drogach i chodnikach w nocy i rano było bardzo ślisko. W wielu miejscach można było się poczuć jak na lodowisku. Było to o tyle niebezpieczne, że warstwa lodu była bardzo cienka. O tym, że jest bardzo niebezpiecznie przekonywali się ci, którzy na przykład nagle musieli zahamować.

Już w nocy na drogi wyjechały specjalne samochody, które rozsypywały sól, czy piasek. W całej metropolii na głównych trasach jeździło ich ponad 50. Wczesnym ranem dołączały do nich samochody i pracownicy osiedli, którzy zabezpieczali boczne drogi i chodniki. Po godzinie 8:00 większość szlaków była już w miarę bezpieczna. Zaczęła też powoli rosnąć temperatura.

Nie obyło się jednak bez stłuczek i wypadków. Do jednego z nich doszło na autostradzie A2 w okolicach Konina. W kierunku Warszawy zaczął się tworzyć korek.

Do wypadku wczesnym rankiem doszło także w Poznaniu na ul. Hlonda, gdzie zderzyły się 2 samochody.

Do wypadku doszło także w Kostrzynie około 1:00. Tutaj kierowca samochodu dostawczego nie zapanował nad nim i najpierw ściął barierki odgradzające ulicę od chodnika, a następni uderzył w słup oświetleniowy. Na miejsce zostali wezwani strażacy z OSP Kostrzyn oraz Policja. Potrzebna była również interwencja Pogotowia Energetycznego.

Piątkowa aura na szczęście będzie będzie bardziej łaskawa. Może co prawda padać, ale będzie około 2 – 3°C. Groźnie może być znowu nad ranem, gdy około 3:00 temperatura spadnie poniżej 0°C.

Deszczowa będzie też chyba Wigilia. Tego dnia ma być około 4°C.