Sport

Niewykorzystane sytuacje się mszczą

Półfinał Totolotek Pucharu Polski Lech Poznań - Lechia Gdań  Foto: lepszyPOZNAN.pl/Piotr Rychter

W półfinale Totolotek Pucharu Polski Lecha Poznań przegrał z Lechią Gdańsk po rzutach karnych 3:4. Oto, jak to spotkanie skomentowali trenerzy obu zespołów.

Piotr Stokowiec (trener Lechii Gdańsk):

Myślę, że te mecze pucharowe są inne niż ligowe. To tylko jedno spotkanie i trzeba zachować więlką uważność. Nasza gra była w dużej mierze skierowana na defensywę. Znamy atuty Lecha, wiemy, jak gra i chcąc osiągnąć cel, musieliśmy tak gra. Trochę szczęśliwe, ale nam się udało. Dziękuje drużynie za włożony trud i niezłomność. Kolejorz zagrał na bardzo dobrym, swoim poziomie i był drużyną lepszą. Tak to jest jednak w piłce nożnej, że nie zawsze lepszy zespół wygrywa. Cieszę się niezmiernie. Finał był naszym małym marzeniem. Dziękuje i gratuluję obu ekipom dobrej rywalizacji i walki. Szczęście uśmiechnęło się do nas.

Dariusz Żuraw (trener Lecha Poznań):

Na gorąco trzeba powiedzieć, że jest nam bardzo smutno. Wszystkim nam, bo bardzo chcieliśmy zagrać w finale. Zespół cały mecz dążył do tego, żeby strzelić zwycięskiego gola. Chwila nieuwagi, straciliśmy bramkę, potem wyrównaliśmy, mieliśmy swoje sytuacje, których nie udało się wykorzystać. Mieliśmy dwa rzuty karne na wyciagnięcie ręki. Tak jest jednak w piłce, musimy przyjąć to na klatę. Zabrakło nam szczęścia i nie zagramy w tym roku w finale. Pozostały nam trzy mecze w lidze i musimy z nich wyciągnąć maksimum.

źródło: lechpoznan.pl

Użyte w artykule zdjęcia: lepszyPOZNAN.pl/Piotr Rychter

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz