POZnań

Nadal trwa sprzątanie po burzy

Sprzątanie po nawałnicy  Foto: ZLP

Drogi i ścieżki rekreacyjne w lasach miejskich są już przejezdne. Udało się usunąć niemal wszystkie gałęzie i połamane podczas ostatniej wichury drzewa. Dłużej potrwa naprawa uszkodzonej nawierzchni dróg.

Burza, która przeszła przez Poznań w niedzielę 15 sierpnia, spowodowała bardzo duże zniszczenia. Przewrócone przez wiatr drzewa i połamane gałęzie były systematycznie usuwane ze ścieżek rekreacyjnych i dróg rowerowych, dzięki czemu obecnie większość z nich jest już przejezdna. Jedynie nad Jeziorem Rusałka przy ośrodku POSIR, usuwanie szkód potrwa do października, co ma związek z dużą masą przewróconych drzew.

Złamane gałęzie i konary cały czas znajdują się w koronach drzew w głębi lasu. Dlatego też, jak ostrzega Zakład Lasów Poznańskich, podczas spacerów należy tam zachować szczególną ostrożność.

Poza połamanymi gałęziami burza spowodowała też spore uszkodzenia nawierzchni dróg rowerowych, m.in. w Strzeszynku. Mieszkańcy narzekają, że obecnie przypominają one kamienne crossowiska. Jazdę rowerem utrudnia też zalegający piasek.

Przy ul.Lutyckiej, na drodze rowerowej do Strzeszynka olbrzymia “wydma piaskowa”. Przejazd możliwytylko wąskim na 30 cm twardym poboczem, choć ruch odbywa się tam w obu kierunkach – alarmuje Jerzy Juszczyński z Polskiego Klubu Ekologicznego – Zarząd Lasów Poznańskich szybko i skutecznie usuwa powalone na drogę drzewa, ale stanem nawierzchni zupełnie się nie interesuje.

Zarzuty odpiera zastępca prezydenta Maciej Wudarski, podkreślając, że rozmiary zniszczeń były tak duże, że nie da się wszystkiego zrobić od razu.

Zakład Lasów Poznańskich będzie usuwał skutki burz co najmniej do końca września. W ZLP nie ma 100 pracowników, którzy w przypadku burzy mogliby wyruszyć w teren a przez resztę roku tylko piliby kawę – tłumaczy prezydent Wudarski – Musimy posprzątać lasy ograniczonymi zasobami ludzkimi i finansowymi. Osuwiska przy Lutyckiej mają zostać posprzątane do końca tego tygodnia. ZLP spróbuje też wykonać zabezpieczenia skarp.

Prace związane z naprawami nawierzchni dróg i ścieżek trwają od piątku. W pierwszej kolejności zasypane zostały niebezpieczne wyrwy na części dróg Lasku Marcelińskiego. Udało się też już usunąć piasek naniesiony w kilku miejscach na drogę pieszo-rowerową Rusałka-Kiekrz. Następnie w tych miejscach przystąpimy do zabezpieczenia osuwisk piasku zaporami z żerdzi.

W planach, jak zapowiada ZLP, jest też wygładzenie nawierzchni na tej drodze, na odcinku od granicy lasu przy ul. Biskupińskiej do Jeziora Strzeszyńskiego.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz