Sport

Mocne siatkarskie drużyny na rozpoczęcie sezonu!

Enea Energetyk Poznań – SMS PZPS Szczyrk 3:1 - Poznań 11.02.  Foto: LepszyPOZNAN.pl / Paweł Rychter

Wrzesień zapowiada się bardzo atrakcyjnie dla sympatyków kobiecej siatkówki. Z okazji 60-lecia Klubu Sportowego Enea Energetyk Poznań w stolicy Wielkopolski zagrają KS Pałac Bydgoszcz, Energa MKS Kalisz oraz UNI Opole.

„Poznań Cup będzie doskonałą okazją do sprawdzenia się przeciwko bardzo mocnym drużynom, dlatego liczymy na tłumne wsparcie kibiców od pierwszego gwizdka” – mówi Aleksandra Pasznik, kapitan poznańskiej drużyny.

W dniach 8-9 września 2018 r. odbędzie się kolejna edycja Ogólnopolskiego Turnieju Siatkówki Kobiet Poznań Cup. Impreza zostanie zorganizowana na obiektach popularnej „Chwiałki” na których Enea Energetyk będzie rozgrywał swoje mecze w trakcie zbliżającego się sezonu 1 Ligi Siatkówki Kobiet.

Poznańska drużyna rozpoczęła przygotowania do sezonu pod koniec lipca. Po pierwszych testach sprawnościowych i medycznych siatkarki weszły w intensywny okres treningowy. W każdym tygodniu odbywały 5-6 treningów siatkarskich na hali oraz 3 treningi na siłowni, gdzie pod okiem organizacji Allstar Athletics rozwijały wszystkie cechy motoryczne.

Po miesiącu wspólnych przygotowań jestem bardzo zadowolona z pracy, jaką wykonujemy na treningach. Każdego dnia coraz bardziej zgrywamy się ze sobą na boisku i poza nim. Wszystkie zawodniczki chcą pokazać się z jak najlepszej strony i wywalczyć miejsce w pierwszej szóstce, jednak cel mamy wspólny: medal!” – mówi Aleksandra Pasznik, kapitan Enea Energetyk Poznań.

Tegoroczne cele mamy bardzo ambitne i bardzo nas cieszy możliwość rywalizacji z tak mocnymi zespołami. KS Pałac Bydgoszcz występuje w Lidze Siatkówki Kobiet, natomiast MKS Kalisz w ubiegłym sezonie wygrał 1 Ligę Siatkówki, dlatego poznański turniej będzie doskonałą okazją do sprawdzenia się przed rozpoczęciem sezonu zasadniczego. Liczymy na tłumne wsparcie kibiców od pierwszego gwizdka – dodaje zawodniczka

Użyte w artykule zdjęcia: LepszyPOZNAN.pl / Paweł Rychter

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz