POZnań

Mama Asi nie straci zasiłku!

Kiermasz Asi dla Mamy poruszył Poznaniaków - Osiedle Batorego  Foto: LepszyPOZNAN.pl / Paweł Rychter
Kiermasz Asi dla Mamy poruszył Poznaniaków - Osiedle Batorego 03.09.2016 r.

Asia chciała pomóc swojej chorej mamie i wpadła na pomysł zorganizowania dla sąsiadów kiermaszu. To, co się wydarzyło przerosło najśmielsze oczekiwania zarówno dziewczynki, jak i jej mamy. W dniu kiermaszu pod blokiem zjawiła się wuchta wiary. Do akcji włączyli się nie tylko najbliżsi sąsiedzi, ale również firmy.

Udało się dzięki temu zebrać ponad 100.000 złotych. Wszyscy, którzy w jakikolwiek sposób włączyli się w pomoc nie kryli radości. O pomyśle Asi, o jej postawie mówiły praktycznie wszystkie media i to nie tylko lokalne. O dzielnej dziewczynce i jej ogromnej miłości do chorej mamy słyszeli w całej Polce.

W tym tygodniu pojawiła się jednak informacja, że mama Asi straci zasiłek przyznany przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Powodem była właśnie uzbierana podczas akcji kwota, a dokładnie to, że zebrane bejmy nie wpłynęły na konto fundacji, a bezpośrednio do mamy Asi. MOPR wysłał do chorej kobiety pismo, w którym informował o wszczęciu postępowania w sprawie odebrania zasiłku. W sprawę włączył się także Prezydent Poznania, który oświadczył, że mama Asi nie straci zasiłku.

Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Poznaniu pomogą Pani Annie w wyjaśnieniu sprawy – napisał Jacek Jaśkowiak – Pani Anna od kilku lat otrzymuje zasiłki finansowe, a pracownicy socjalni MOPR w Poznaniu od 2013 roku spotykali się z mamą Asi 30 razy.

Potwierdził to także dziennikarzom Wojciech Kałek, dyrektor poznańskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Dodał on również, że jest po stronie Pani Anny, ale urzędników obowiązują procedury.

Chcę przeprosić panią Annę, a szczególnie Asię, żeby nie traciła ducha ani nadziei – przekonuje Włodzimierz Kałek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie – jej pomysł był rewelacyjny, płynął z głębi dziecięcego serca, mamie na pewno nic nie zabierzemy i pomożemy tak jak tylko możemy to zrobić.

W sumie zgromadzono ponad 200.000,00 złotych. Część kwoty mama Asi wpłaciła już na konto fundacji. Czeka teraz na decyzję Urzędu Skarbowego w sprawie podatku od darowizny. Jeśli trzeba będzie takowy wpłacić, pani Anna koszty te pokryje ze 100.000,00 złotych, które ma jeszcze na swoim koncie. To, co zostanie również przekaże do fundacji.

Pani Anna ani przez moment nie miała odebranego zasiłku, nie ma wstrzymanego i nie będzie wstrzymany, ale rozumiem stres, na jaki naraziła się mama Asi, w chwili gdy otrzymała informację o wszczęciu postępowania – podkreślał Włodzimierz Kałek – z naszej strony to konieczna czynność techniczna.

Jak dodał MOPR musiał tak postąpić, bo jeśli ktoś ma na koncie dużą sumę, to ze strony administracji państwowej mogą pojawić się zastrzeżenia, że mimo wszystko wypłacamy świadczenia.

Przepisy nie zawsze są dopasowane do rzeczywistości – podsumował dyrektor MOPR.

Kiermasz Asi dla Mamy poruszył Poznaniaków - Osiedle Batorego 03.09.2016 r.
Kiermasz Asi dla Mamy poruszył Poznaniaków – Osiedle Batorego 03.09.2016 r.
Użyte w artykule zdjęcia: LepszyPOZNAN.pl / Paweł Rychter

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz