POZnań

Związkowcy czekają na Prezydenta w jego gabinecie. Do jutra.

Związkowcy czekają na Prezydenta w jego gabinecie. Do jutra.  Foto: lepszyPOZNAN.pl

Związkowcy czekają na Prezydenta Poznania w poczekalni jego gabinetu. Dzisiaj jacek Jaśkowiak ma przebywać na urlopie i pojawi się w Urzędzie Miasta w środę około 13:00. Do tego czasu przedstawiciele związków zawodowych będą na niego czekać na miejscu.

Informujemy, że mimo wcześniejszego powiadomienia, od godziny 10:00 w sekretariacie Prezydenta Miasta Poznania Pana Jacka Jaśkowiaka, na przybycie Gospodarza Miasta oczekują przedstawiciele NSZZ „Solidarność”, OPZZ i ZNP reprezentujący ponad 9.000 pracowników zakładów i jednostek budżetowych oraz instytucji kultury – informowała wczesnym popołudniem Barbara Napieralska z NSZZ Solidarność.

Związkowcy przyszli do Prezydenta Poznania, ponieważ chcą przekazać oświadczenie w sprawie fiaska ponad rocznych negocjacji dotyczących wzrostu wynagrodzeń dla pracowników zakładów i jednostek budżetowych oraz instytucji kultury. Jak podkreślają, oczekują od władz Miasta poważnego potraktowania podstawowego prawa pracownika, jakim jest prawo do godnego wynagrodzenia.

Nadal przebywamy w poczekalni do gabinetu Prezydenta i będziemy tutaj czekać na jego przybycie, które jest zapowiedziane na jutro na godzinę 13:30 – powiedział w rozmowie z nami około 15:30 Jarosław Lange, przewodniczący Zarządu Regionu Wielkopolska NSZZ Solidarność.

Dodał, że w Urzędzie Miasta jest nieco ponad 20 osób, które nie zamierzają opuścić pomieszczeń gabinetu Prezydenta Poznania. Okupacja ma się zakończyć po rozmowie z Jackiem Jaśkowiakiem.

Nie chcę używać słowa okupacja, my po prostu czekamy na spotkanie z Prezydentem – podkreślał Jarosław Lange.

Użyte w artykule zdjęcia: lepszyPOZNAN.pl / Ewlina Jaśkowiak

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz