Dyskretne i mokre sposoby na fit sylwetkę!

Wiosenna, słoneczna pogoda daje motywację do działania i zadbania o własne zdrowie i sylwetkę. W parkach spotkać biegaczy i rowerzystów, na siłowni siódme poty wyciskają przede wszystkim panowie, a na pływalni spora grupa poznanianek dyskretnie pozywa się nadprogramowych kilogramów.

Jeżeli ktoś wstydzi się swoich nadprogramowych krągłości znakomitym sposobem na zrzucenie niechcianego balastu jest pływalnia. Wystarczy wskoczyć do wody i poćwiczyć.

Po pierwsze, schowana po szyję nie musisz się przed nikim wstydzić, a po drugie, w wodzie jesteś lżejsza, więc i gimnastyka wydaje się łatwiejsza – zachęcają panie instruktorzy ze szkoły pływania Fregata Swiming

Pływanie na dodatek jest sportem dla największych leniuchów. Większość pracy wykonuje bowiem za nas woda. Dzięki sile wyporu ciężar ciała maleje nawet o 90 procent. Poza tym woda skutecznie chroni przed kontuzjami, co szczególnie ważne jest po zimowym lenistwie. I jeszcze jedna ważna rzecz – podczas godzinnego pływania spalamy ponad 500 kalorii czyli wartość energetyczną porządnego obiadu.