Co łaska?

Ten obrazek znamy doskonale z wakacji. Młodzi ludzie zarabiają na wyjazdy czy inne przyjemności myjąc szyby samochodów na skrzyżowaniach. Z jednej strony wypadałoby pochwalić za inicjatywę. Nie czekają aż ktoś cih zatrudni tylko biorą sprawy w swoje ręce. Jest oczywiście jeszcze i druga strona medalu. Nie jest to zajęcie bezpieczne. Nie mam co prawda danych na temat ilości potrąceń tak pracujących młodych ludzi, ale warto myślę o takim zagrożeniu pomyśleć. Kolejną sprawą jest nachalność tych “pucy-szybków”. Są oczywiście tacy, którzy zrezygnują widząc niechęć kierowcy do tego typu usług, ale jest spora grupa, która czyści nie zważając na protesty.

Można oczywiście przymknąć na cały ten “biznes” oko, ale pytanie czy się powinno. Pytanie, czy policja wie, a jeśli tak to czy jakoś temu próbuje zaradzić?

Wakacje się już skończyły i dzisiaj, w samo południe udało mi się zrobić takie oto zdjęcie na skrzyżowaniu Bałtyckiej z Gdyńską. Pora już zdecydowanie nie-wakacyjna a godzina sugerowałaby, że ci panowie powinni raczej uczyć się zupełnie innych rzeczy w szkole, a nie biznesu na ulicy.