K U L T U R A

Zmarł Wojciech Korda

Wojciech Korda  Foto: facebook

Po długiej chorobie zmarł Wojciech Korda, właściwie Kędziora, wokalista zespołu Niebiesko-Czarni. O śmierci artysty poinformowała Polska Fundacja Muzyczna. Miał 79 lat. Muzyk przeszedł kilka udarów, ostatnie lata życia spędził przykuty do łóżka.

Mocno związany z naszym miastem śpiewał w poznańskim Chórze Chłopięcym Stefana Stuligrosza, ukończył Technikum Geodezyjno – Drogowe.

W zespole Niebiesko-Czarni występował do 1976, czyli do chwili rozwiązania. Następnie występował w duecie z żoną Adą Rusowicz w zespole Ada-Korda i Horda. W latach 80. i 90. grał w klubach krajów skandynawskich i USA. Po powrocie kontynuował występy wraz z Tomaszem Dziubińskim, z którym współpracował z przerwami od 1959, i jego zespołem.

Jest laureatem „Złotej Dziesiątki” Festiwalu Muzycznych Talentów w Szczecinie (1962), nagrody GKKFiT dla najlepszego wykonawcy piosenki turystycznej na III Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu (1965).

1 stycznia 1991 wracał z żoną Adą z koncertu w Warszawie, jako pasażer w samochodzie nowo poznanych znajomych, kiedy ich pojazd brał udział w wypadku drogowym pod Poznaniem. Zginęli wszyscy poza Kordą. Miał dwójkę dzieci: syna Bartłomieja (ur. 1977) i córkę Annę (ur. 1983).

Ania Rusowicz, która przez lata miała konflikt z ojcem pożegnała go w mediach społecznościowych.

Na Instagramie opublikowała jego zdjęcie z bardzo ważnym podpisem. Wybaczam Ci, uwalniam Cię, pozwalam Ci odejść

Użyte w artykule zdjęcia: facebook

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz