Sport

Twierdza przy Bułgarskiej zdobyta (fotorelacja)

9 kolejka T-Mobile Extraklasy - Lech Poznań - Jagiellonia Białystok - najlepsi kibice :)  Foto: lepszyPOZNAN.pl / Piotr Rychter

Po fatalnym spotkaniu jakie rozegrał dzisiaj Lech Poznań, Jagiellonia Białystok wyjechała z Poznania z trzema punktami. Dodatkowo z pewnością gości cieszy fakt iż jest to pierwszy wygrany mecz pod wodzą Tomasza Hajty i pierwszy od 25 lat zwycięski mecz przy Bułgarskiej.

“Cieszę się że udało nam się osiągnąć to na co czekamy od dziewięciu miesięcy. Z chłopaków zeszło ciśnienie ale do euforii jest daleko. Teraz koncentrujemy się na meczu z Widzewem. Ciężko pracowaliśmy przed tym meczem. Wiedzieliśmy że czeka nas bardzo trudne spotkanie. Zrobiliśmy pewne korekty po meczu z Wisłą i widać dało to dobre efekty. Przeanalizowaliśmy grę Lecha i widać udało nam się skutecznie zneutralizować mocne punkty Lecha.” – mówił po meczu trener gości Tomasz Hajto.

“Chciałbym pogratulować stuprocentowej skuteczności Jagielloni, tak mi się wydaje że taka skuteczność była. Szkoda że na przerwę nie udało się zdobyć bramki kontaktowej po stałym fragmencie gry. Pozytywem jest wejście Kędziory. Wydaje mi się, że nie popełnił żadnego błędu, chociaż nie był to łatwy czas na debiut zawodnika. Zmiany, nie do końca były podyktowane taktyką, a kontuzjami, Bartka Ślusarskiego oraz Huberta Wołąkiewicza.” – powiedział trener Mariusz Rumak.

Obaj trenerzy zostali zapytani o pracę sędziów w tym spotkaniu. Chodzi o kontrowersyjną sytuację z 69. minuty kiedy strzał Rafała Murawskiego trafił w rękę Michała Pazdana, a którą sędzia uznał za przypadkową i nakazał grać dalej. Trener Hajto odpowiedział następująco – Ja już raz wyciągnąłem rękę do sędziów i przeprosiłem za krytykę. Zapytałem Tomka Frankowskiego czy była tam ręka i powinien być rzut rożny ale Tomek powiedział że ręki nie było. Nie doszukiwałbym się żadnego podtekstu że sędzia czegoś nie odgwizdał czy zagwizdał na korzyść jednej czy drugiej strony. Nie sądzę by sędzia skrzywdził dzisiaj jedną czy drugą stronę.

Trener Rumak na to odpowiedział następująco “Ja dzielę sędziów na takich co potrafią grać zespołem i takich “policjantów” którzy literalnie stosują przepisy.

Naszą relację minuta po minucie możesz przeczytać tutaj.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz