Sport

Trzynastu odpadło – zostało czterech

Vlad Cornea (ROU) - Karol Drzewiecki (POL) - Poznań Open 2015  Foto: LepszyPOZNAN.pl / Paweł Rychter
Mathias Bourgue (FRA) Lucas Pouille (FRA) vs Vlad Victor Cornea (ROU) Karol Drzewiecki (POL) - Poznań Open 2015 - 13.07.2015 r.

Deszcz opóźnił rozpoczęcie finałowych gier rundy eliminacji do poznańskiego challengera i był także powodem odwołania części zaplanowanych na dzisiejsze popołudnie pojedynków. Z turniejem pożegnał się dziś ostatni z trzynastu Polaków, Adrian Andrzejczuk, po przegranej z Białorusinem Maksimem Dubarenko 2:6, 6:7. Czterech polskich tenisistów miało wcześniej zagwarantowany udział w finale Poznań Open, a są nimi Grzegorz Panfil, Hubert Hurkacz, Andriej Kapaś i Michał Dembek.

– Dzisiaj moja kondycja oraz koncentracja nie były na najwyższym poziomie. Wydaje mi się, że wynikało to głównie z tego, że grałem ostatnio bardzo dużo meczów. Do tego nie za dobrze funkcjonował mój serwis – przyznał po meczu Andrzejczuk wychowanek AZS-u Poznań.

W poniedziałek poza Andrzejczukiem mecze zdołał jeszcze rozegrać polsko-rumuński debel Karol Drzewiecki-Vlad Cornea. Panowie pokonali francuski duet Lucas Pouille-Mathias Bourgue 6:3, 6:4. Udało się także dokończyć gry eliminacyjne – do finału awansowali Francuz Axel Michon, Brazylijczyk Rogerio Dutra Silva oraz Ukrainiec Artem Smirnov.

Nie tylko pogoda była w poniedziałek złą wiadomością dla poznańskiego turnieju. Kontuzja jest powodem odwołania przyjazdu do Poznania utytułowanego francuza, Paul-a Henri Mathieu, a także rozstawionego z numerem dwa, Niemca Alexandra Zvereva.

We wtorek najciekawiej zapowiada się mecz turniejowej jedynki Pablo Carreno z Polakiem Grzegorzem Panfilem.

Losowanie jak losowanie, nie będę dramatyzował. Przyjechałem tutaj pokazać się z jak najlepszej strony. Jeżeli chce się zdobywać rankingowe punkty, to trzeba wygrywać z każdym. Jutro będę się starał zagrać jak najlepiej, a co to przyniesie, to zobaczymy – mówi Grzegorz Panfil.

Michał Dembek zmierzy się z Austriakiem Jason-em Kubler, Andriej Kapaś z Japończykiem Taro Daniel, a najlepszy polski junior Hubert Hurkacz powalczy o awans do drugiej rundy z Brazylijczykiem Andre Ghemem.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz