POZnań

Teraz przystanki są odpowiednio zapetowane, można jeździć!

Tramwaj na Naramowice, Bimba - przystanek Błażeja, pety  Foto: lepszyPOZNAN.pl/Piotr Rychter

Dziś, po prawie dwóch latach budowy otwarto pierwszy etap tramwaju na Naramowice. To ponad 3-kilometrowa trasa tramwajowa. Torowisko swój początek ma przy pętli Wilczak, która została przebudowana w 2019 roku. Od sierpnia 2021 r. tramwaje jeździły wzdłuż ul. Naramowickiej do ul. Włodarskiej.Od 23 kwietnia do dyspozycji pasażerów jest już cała trasa. Niestety na otwarcie przybili też palacze papierosów z całego Poznania, którzy nie potrafią używać śmietników.

“Kreda wstydu”, czy “10 minutes a day Poznań”, to inicjatywy mające na celu zwiększyć świadomość na temat zanieczyszczenia środowiska niedopałkami papierosów. To oni zaznaczyli na przystankach wzdłuż nowej linii pety, które z niewiadomych przyczyn nie trafiły do śmietników. Peciarze mają kilka nowych przystanków do zanieczyszczania. Tramwaje jadą nowym wiaduktem nad ul. Lechicką, by następnie zatrzymać się w rejonie skrzyżowania z ul. Sarmacką na przystanku autobusowo-tramwajowym “Naramowice”. Kolejny przystanek to “Os. Łokietka” w rejonie ul. Łużyckiej, a następny – “Jasna Rola” przy skrzyżowaniu ul. Zofii Hilczer-Kurnatowskiej i al. Praw Kobiet. Ostatni przystanek jest przy ulicy Błażeja i taką też nosi nazwę. Z myślą o wydłużeniu w przyszłości torowiska na północ Poznania nie powstała tam pętla, ale końcówka czołowa przystosowana do obsługi dwukierunkowych tramwajów. 

Ponieważ teren wokół torowiska to wciąż placem budowy, zdecydowano, że na obecnym etapie ze względów technologicznych oraz bezpieczeństwa można tam uruchomić tylko jedną linię. Docelowo trasę na Naramowice będą obsługiwać dwie linie tramwajowe. 

Użyte w artykule zdjęcia: lepszyPOZNAN.pl/Piotr Rychter

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz