Stare Miasto

Ścieżki rowerowe – jak to robią inni?

W Poznaniu przybywa ścieżek rowerowych i coraz więcej osób przekonuje się do tego środka lokomocji. Choć jest pod tym względem o wiele lepiej, niż kilka lat temu, to jeszcze wiele jest do zrobienia.

Nie zawsze i wszędzie ta rowerowa rewolucja w centrum Poznania przebiegała bezproblemowo. Część rozwiązań była krytykowana nie tylko przez kierowców, ale także przez… rowerzystów. Nie wszystkie przejazdy są intuicyjne, a Miasto Poznań zdecydowało się nawet na zorganizowanie szkoleń mających pomóc w poruszaniu się po mieście rowerem. Projekt ten realizowany jest przez stowarzyszenie Rowerowy Poznań.

Prezentujemy dobre i złe praktyki jazdy na dwóch kółkach oraz wady i zalety miejskiej infrastruktury drogowej – informowało Stowarzyszenie, gdy akcja była na półmetku – zresztą uczestnicy dość sprawnie wyłapują wszelkie niejasne czy wręcz absurdalne elementy w dedykowanej rowerzystom infrastrukturze, a prym wiedzie znak przed przewężeniem na ul. Kościuszki rowerzysto przeprowadź rower 70 metrów.

Podczas spotkań starano się przekonywać rowerzystów do większej partycypacji społecznej oraz objaśniamy im, którym miejskim jednostkom, czy decydentom należy zgłaszać problemy i postulaty społeczności rowerowej.

Jak to wygląda w innych krajach czy miastach? W Holandii ścieżki rowerowe można liczyć w dziesiątkach tysięcy kilometrów, a z jednośladów aktywnie korzysta nawet rodzina królewska.

W samym Amsterdamie, codziennie na rower wsiada 600.000 mieszkańców, co sprawia, że aż 70% podróży w obszarze miejskim odbywa się właśnie na rowerze.

Śladami Holandii starają się iść polskie miasta, które coraz chętniej rozbudowują infrastrukturę rowerową oddając do użytku nie tylko kolejne kilometry ścieżek rowerowych, stacje rowerów publicznych, ale i inwestują w starania o zmiany zachowań komunikacyjnych mieszkańców.

Poznania nie znajdziemy na szczytach rankingów miast z największą ilością i długością ścieżek rowerowych, gdzie prym wiedzie Warszawa (499 km), a na podium znalazły się jeszcze Wrocław (237 km) i Kraków (168 km). W rankingu miast najbardziej przyjaznych rowerzystów* pierwsze miejsce dzierży Gdańsk, wyprzedzając Toruń i Wrocław.

*ranking miesięcznika Rowertour z listopada 2016 roku.

Użyte w artykule zdjęcia: lepszyPOZNAN / TD

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz