Aglomeracja

Sąsiad cię podtruwa?

panorama dym z komina  Foto: lepszyPOZNAN.pl

Ekologia to ostatnio bardzo modny i nośny temat. Żeby coś się “sprzedało” musi być “ekologiczne”. W imię ekologii między innymi odbywały się protesty przeciwko wybudowaniu spalarni śmieci. Nic dziwnego, bo kto chciałby mieć takiego sąsiada? Tymczasem poznaniacy sami się trują. Dobrowolnie, po cichu produkują trujące substancje, którymi podtruwają także swoich sąsiadów. Czy to także jest wymarzone sąsiedztwo?

panorama dym z komina Foto: lepszyPOZNAN.pl

Wystarczy przespacerować się po osiedlach domków jednorodzinnych, by zobaczyć kłęby dymu wydobywające się z niejednego komina. Od czego powstają, czym ogrzewają swoje domy ich właściciele? Sądząc po barwie i zapachu nie jest to węgiel, ani żadne inne ekologiczne paliwo. Należy także podejrzewać, że jego wdychanie też nie wyjdzie nikomu na zdrowie. Panuje jednak ciche przyzwolenie na trucie sąsiada. Poinformowanie policji, czy straży miejskiej traktowane będzie jak donos, a nie obywatelska postawa. Czy poznaniacy często informują o takich przypadkach?

Jak się okazuje przypadki takie często zgłaszane były w ubiegłym sezonie zimowym. W sezonie 2010/11 otrzymaliśmy kilkanaście zgłoszeń i większość dotyczyła domków jednorodzinnych, gdzie używano jako opału węgla – informuje Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej – należy pamiętać, że opał stały legalny taki jak węgiel, koks, czy drewno wydzielają dym. Kilka interwencji strażników dotyczyło zakładów pracy. Te sprawy przekazano do Wydziału Ochrony Środowiska.

W tamtym okresie strażnicy w Poznaniu nie dysponowali zezwoleniem na wejście, na teren nieruchomości i przeprowadzenie stosownej kontroli, ponieważ prawnicy mieli co do podstaw prawnych liczne wątpliwości, zwłaszcza co do zakresu pozwolenia (podstawa prawna: art. 379 prawo ochrony środowiska) – wyjaśnia Przemysław Piwecki – w celu rozwiania tych wątpliwości Straż Miejska Miasta Poznania wystosowała pismo do Departamentu Prawnego Ministerstwa Ochrony Środowiska, ale niestety, nawet po 2 monitach nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Obecnie takich interwencji praktycznie nie ma. Nie oznacza to oczywiście, że nie ma problemu trucia. Warto czasami przełamać się i zgłosić taki przypadek.

Sprawdzanie zgłoszonego uciążliwego dymu z komina odbywa się zgodnie z procedurą i przy współpracy z Wydziałem Ochrony Środowiska. Po przybyciu na miejsce strażnik kontroluje nieruchomość sprawdzając jaki opał jest używany. Gdy kontrola taka odbywa się w firmie sporządza notatkę, którą przekazuje do Wydział Ochrony Środowiska. Pracownicy tego wydziału pomagają także strażnikom w przypadku pojawienia się wątpliwości. Wezwani strażnicy miejscy za każdym razem sprawdzają także czy jest pojemnik do odpadów, oraz czy jest podpisana umowa z firmą wywozową mającą zezwolenie na teren Poznania. Tak w największym skrócie wyglądają działania strażników.

Co robić gdy twój sąsiad cię truje? Zgłoś to strażnikom miejskim! Możesz to zrobić wypełniając tutaj specjalny formularz, lub zadzwonić pod bezpłatny numer telefonu 986 (lub 61 878 52 18 – połączenie płatne). Osoby niesłyszące mogą wysłać sms na numer 606-986-986.

/

Uciążliwy dym z komina Foto: lepszyPOZNAN.pl / ag

Oto zdjęcie, które wykonaliśmy przypadkowo na ulicy Leszka. Dym z tego komina był bardzo intensywny (niestety nie widać tego na zdjęciu). Ulica została niemal całkowicie zadymiona, powodując znaczne ograniczenie widoczności. Przyznajmy – nie zadzwoniliśmy po strażników…

/

/

/

/

/

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz