POZnań

Poznań pozywa kluby go-go!

Stary Rynek wieczorem  Foto: TD

Zaopatrzone w kolorowe parasolki pracownice klubów go-go zaczepiają przechodzących mężczyzn, intensywnie zachwalając czekającą na nich ofertę. Wprawiają w zakłopotanie poznaniaków oraz odwiedzających nasze miasto turystów i gości z zagranicy. Media opisywały także przypadki oszustw i kosmicznych kwot pobieranych z kart klientów.

Nocna akcja policji na Starym Mieście

Dostaję na ten temat wiele skarg. Krytyka wyrażana jest także w mediach, również społecznościowych, czy na forach internetowych. Sposób działania klubów go-go psuje wizerunek Miasta i jego ofertę w najczęściej odwiedzanej i najbardziej reprezentatywnej dzielnicy. Nie na takim wizerunku Poznania mi zależy – mówi prezydent Jacek Jaśkowiak

Nikt nie lubi naciągania na skorzystanie z jakiejkolwiek usługi, a dla wielu nachalne “zapraszanie” do klubu go-go, gdzie – jak wiadomo – sprzedaje się alkohol po rażąco wygórowanych cenach (także osobom nietrzeźwym), to dodatkowe obciążenie. Jako prezydent nie zgadzam się na psucie wizerunku Poznania w ten sposób – podkreśla.

Miasto zdecydowało się wystąpić na drogę postępowania sądowego o ochronę swego wizerunku, czyli renomy i dobrego imienia Miasta, które powinno być atrakcyjne dla szerokiego grona, dla wszystkich mieszkańców – rodzin z dziećmi, starszych i młodszych, chcących spędzić czas w lokalach na Starym Rynku, skorzystać z oferty kulturalnej i rozrywkowej.

Podobnie w sprawie działalności klubów go-go postąpiły władze Wrocławia i Sopotu. Uznając społeczny kontekst sprawy, miasto wystąpiło również o zasądzenie sumy pieniężnej na cel społeczny dla Stowarzyszenia Wspierania Transplantacji Szpiku i Onkologii Dziecięcej “Dzieciaki Chojraki” oraz Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych “Równy Start” Dla każdego z tych podmiotów miasto oczekuje po 500.000 złotych.

Użyte w artykule zdjęcia: TD, materiały KM Policji w Poznaniu

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz