Stare Miasto

Potrącenie rowerzysty na Wyszyńskiego!

Potrącenie rowerzysty na Wyszyńskiego  Foto: Motosytgnały

Rowerzysta został potrącony na ulicy Estkowskiego, na nitce prowadzącej do ronda Śródka. Przejazd w tym miejscu jest bardzo utrudniony.

Do wypadku doszło w okolicy skrzyżowania z ul. Wieżową, przy wytyczonym stosunkowo niedawno przejściu dla pieszych kilka minut po godzinie 5:00.

Omijajcie Garbary i Rondo Śródka – ostrzegają policjanci – z uwagi na wypadek drogowy są tam ogromne korki i na pewno w nich utkniecie,  wybierzcie inną trasę.

Policjanci dodają, że zwykły ruch powinien zostać przywrócony do godziny 8:00.

AKTUALIZACJA (7:58) – ruch na Wyszyńskiego został wznowiony! Częściowo jeszcze zwężony jest jeden pas w kierunku ronda Śródka.

Użyte w artykule zdjęcia: twitter / Patryk, KMP w Poznaniu

9 komentarzy

kliknij by dodać komentarz


  • Jest to bardzo przykra wiadomość. Miejmy nadzieję, że nie był to śmiertelny wypadek. Nie zwykłem komentować tego typu wiadomości jednak chciałem zwrócić uwagę na zachowanie rowerzystów na drogach. Niestety w starciu z kupą blachy są bez szans w związku z tym należy zachować szczególną ostrożność oraz minimalizować ryzyko utraty zdrowia lub śmierci. Często poruszam się wczesnym rankiem po Poznaniu i muszę stwierdzić – brak oznakowania(światełka) powoduje, że często są niewidoczni..Dodatkowo poruszanie się jezdnią w chwili gdzie chodniki są praktycznie puste. Nie twierdzę, że kierowcy są bez winy w tego typu sytuacjach. Po prostu warto zadbać o swoje bezpieczeństwo.

  • Tam powinna być sygnalizacja świetlna. Sam doświadczyłem jak auta tam pędzą i nie patrzą na znaki informacyjne. Stałem na przejściu i czekałem żeby móc bezpiecznie udać się na drugą stronę a ze jednia jest 2 pasmowa to i cierpliwości trzeba mieć. Zatrzymało się jedno auto na jednym pasie , na drugim też auto już widać było że zatrzymuje się . Ale co tam , stoję dalej aż się zatrzyma na dobre. A jak już auta stały i można niby bezpiecznie przejść , a tu nagle łup. za stojącymi autami prze pasami wjechał rozpędzone kolejne auto z taka siłą że wypchnął stojące auto na przejście , w zadzie auto się przetoczyło aż 20m.

  • A co na to Policjanci którzy mandaty wlepiali za przejazd rowerem przez most chodnikiem i zmuszali aby rowery jeździły ulicą? Mają czyste sumienie teraz i czuja się komfortowo ze przyczyniają się do takich zdarzeń ?

  • Janku, gotuje się we mnie po takich tekstach jak Twoj. Zawsze winien rowerzysta, bo go kierowca nie widzia prawda jest taka że kierowca musi widzieć , jeżeli nie widzi to powinien zrezygnować z jazdy. Zauważ ilu kierowców nawzajem się tlucze na jezdni, też przez rowrzystów? Pomyśl!

  • Jerzy – czy przeczytałeś całość wypowiedzi czy tylko wyrywasz z kontekstu? Nigdzie nie napisałem, że jest winien tylko rowerzysta. Bardziej skupiam się na kwestii zachowania szczególnej ostrożności. Wiadomo, że obie strony powinny mieć ją na uwadze jednak jako człowiek rozumny rowerzysta musi mieć swiadomość, że jest bez szans w starciu z tonami blachy. Nie ściąga to odpowiedzialności z żadnej ze stron względem siebie.

    Kierowca musi widzieć rowerzystę – ubranego w ciemne kolory często bez świateł ostrzegwaczych w ograniczonej widoczności choćby ze względy na porę dnia. Nie odnoszę się do konkretnego wydarzenia jednak to częsty przypadek. Nikt nie jest jasnowidzem a migająca z przodu oraz z tyłu lampka pozwala rozpoznać poruszającego się rowerzystę.

  • Janek, a na jakiej podstawie uważasz że nie miał lampek? Taki komentarz jest porównywalny do tego jak pod informacją o gwałcie ktoś komentowałby że dlaczego kobiety się tak kuso ubierają. Tym bardziej że nie podano szczegółów i nie wiadomo czyja wina, czy rowerzysta jechał jezdnią, czy przez pasy, a może przeprowadzał rower? Kierowca musi mieć oczy dookoła głowy bo może kogoś zabić.
    Mam nadzieję, że rowerzysta ma się dobrze i że już niedługo będziemy mieli drogę rowerową przez ten most, żeby jak najmniej takich sytuacji.

  • Wzmianka o potrąceniu, a potem tylko o korku, utrudnieniach w ruchu, wznowieniu ruchu i tyle. Co z rowerzystą? Jak doszło do wypadku?

  • Prawda jest taka że co trzeci kierowca w czasie jazdy korzysta z telefonu i niestety nie zauważa przeszkody na jezdni, w tym wypadku rowerzysty. Jeśli nadal policja się nie weźmie za to, będzie coraz gorzej.

  • Janek, napisałeś “poruszanie się jezdnią w chwili gdzie chodniki są praktycznie puste”. Przypominam że poruszanie się rowerem po chodniku jest nielegalne i, niestety, dokładnie w tym miejscu w 2018 roku policja wystawiała mandaty rowerzystom. Tam potrzeba po prostu ścieżki rowerowej na którą spokojnie jest miejsce. Do tego czasu trzeba poruszać się po drodze.

    Kierowcom przypominam o ograniczeniu prędkości w tamtym miejscu a rowerzystom o oświetleniu, zwłaszcza że pora roku nastała raczej ciemnawa 🙂