Aglomeracja

Dlaczego parkujemy byle jak?

Parkujący jaguar na Placu Kolegiackim - Poznań 05.08.2014 r.  Foto: gsm

Parkujący jaguar na Placu Kolegiackim - Poznań 05.08.2014 r. Foto: gsm

Każdemu z kierowców, choć raz w życiu na pewno zdarzyło się nagiąć lub złamać przepisy i zostać za to ukaranym. Od jakiegoś czasu bacznie przyglądam się temu co dzieje się nie tylko na poznańskich ale także na polskich drogach. I zaczynam się zastanawiać gdzie podziała się podstawowa znajomość przepisów ruchu drogowego i gdzie jest policja?

Sam jestem mieszkańcem centrum i naprawdę rozumiem problemy mieszkańców w kwestii parkowania – pisze pan Paweł, ale to co robią przyjezdni w centrum woła o pomstę do nieba! Nagminnym jest jeżdżenie pod prąd, parkowanie poza miejscami do tego celu wyznaczonymi, czy wjeżdżanie za znaki zakazu ruchu. I to wcale nie jest problem z brakiem znajomości topografii miasta.

Art. 49. 1. Prawa o ruchu drogowym
Zabrania się zatrzymania pojazdu:
1) na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania.

Do tej pory parkując na Placu Kolegiackim, wydawało mi się, że widziałem wszystkie możliwości złego parkowania. Jednak to co kilka dni temu zobaczyłem spowodowało moje osłupienie. Otóż właściciel, pięknego skądinąd jaguara, postanowił zaparkować swoje auto na skrzyżowaniu. Kierowca tego samochodu spowodował tym samym ograniczenie widoczności dla kierowców jadących z kierunku ulicy Ślusarskiej, tak że nie dało się zobaczyć aut wyjeżdżających z Urzędu Miasta.

Zaparkowanie samochodu na przejściu dla pieszych lub skrzyżowaniu może kosztować aż 300 zł mandatu i ok. 500 zł za odholowanie pojazdu i postój na parkingu strzeżonym.

Ciekawi kiedy w końcu Straż Miejsca zacznie karać takie osoby. Rozumiem, że SM nie jest tylko od blokad i karania parkujących, ale jeżeli ktoś nie zacznie z tym robić porządku to za chwilę będzie tylko gorzej. I jestem przekonany, że powstający parking przy ulicy Za Bramka rozwiąże problem tylko i wyłączenie w tym miejscu, bo jak wiadomo, Plac Kolegiacki ma stać się zielonym skwerem pod oddaniu do użytku nowej inwestycji.

Jeżeli Straż Miejska ma problem z karaniem źle parkujących aut, może warto by zastanowić się nad rozszerzeniem strefy zamieszkania do na przykład ulicy Garbary. W takiej sytuacji, zgodnie z prawem o ruchu drogowym, parkowanie dozwolone będzie tylko w miejscach wyznaczonych i interpretacja przepisów już nie będzie tak dowolna i uznaniowa.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz