Sport

Lech zrobił pierwszy krok

KKS Lech Poznań - Djurgardens IF  Foto: lepszyPOZNAN.pl/Piotr Rychter

Lech Poznań pokonał Djurgårdens IF 2:0 (1:0) w pierwszym meczu 1/8 Ligi Konferencji Europy. Rewanż, który odbędzie się 16 marca w Sztokholmie, decydować będzie o awansie do ćwierćfinału LKE. 

Na pierwszym meczu 1/8 Ligi Konferencji Europy na stadionie przy ul. Bułgarskiej pojawiło się 40222 kibiców. To najlepszy wynik w “wiosennej” części europejskich rozgrywek i tylko nieznacznie gorszy od zwycięskich meczów w 2010 roku z Manchesterem City i FC Salzburg. Tak duża liczba kibiców z pewnością pomogła piłkarzom Lecha w odniesieniu zwycięstwa po bramkach Antonio Milica i Filipa Marchwińskiego.

Mecz rewanżowy odbędzie się w kolejny czwartek, 16 marca, w Sztokholmie. Na to spotkanie wybiera się spora grupa poznańskich kibiców licząca, że lechici nie roztrwonią dwubramkowej zaliczki. W przypadku pokonania w dwumeczu Djurgårdens IF Lech znajdzie w najlepszej ósemce LKE i jako dopiero druga polska drużyna przejdzie dwie rundy rozgrywane na wiosnę. 

Tylko remis wystarczy by w rankingu UEFA zgromadzili za ten sezon rekordową liczbę punktów. Teraz mają 10, a w najlepszych rozgrywkach 2010/2011 mieli ich 10.9. Licząc pìęć ostatnich sezonów Lech ma już 15 punktów. Kiedy w lipcu rozpoczynali obecną przygodę w europejskich pucharach mieli ich zaledwie 6. 

Mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwy, zadowolony oczywiście z rezultatu, ale jeszcze bardziej z organizacji gry, bo uważam, że zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie. Nie pozwoliliśmy rywalom na stworzenie wielu okazji bramkowych, nie oddali wielu strzałów. Może nie spoglądam często na statystyki, ale myślę, że one coś nam mówią. Ogromne wrażenie zrobił na mnie pełen stadion, pierwszy raz miałem okazję zagrać przy komplecie kibiców i to było coś wspaniałego, ten doping nas niósł i robił na mnie duże wrażenie. Jesteśmy w dobrej pozycji przed rewanżem, ale to pierwsza połowa dwumeczu. Jeszcze trzeba w rewanżu przyklepać awans. Okoliczności będą podobne – pełen stadion, gorąca atmosfera, ale tym razem kibice będą przeciwko nam – mówił po spotkaniu John Van Den Brom, trener Lecha Poznań.

Użyte w artykule zdjęcia: lepszyPOZNAN.pl/Piotr Rychter

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz