Kalendarium

KALENDARIUM POZNAŃSKIE – 27 SIERPNIA

Woźna - Niewczyk - pracownia lutnicza  Foto: Tomasz Dworek

27 SIERPNIA Słońce w znaku Panny

Święto narodowe Mołdawii. Rocznica proklamowania niepodległości.

KALENDARIUM POZNANIA 2Urodzeni 27 sierpnia mają głębokie życie duchowe. Odznaczają się zamiłowaniami artystycznymi. Potrafią zachować zdrowy rozsądek i na ogół nieźle radzą sobie w życiu. W realizacji celów są wytrzymali i konsekwentni, choć bywają niedokładni. Często ich wiedza jest powierzchowna.

Cytaty na dziś:

•    Złe prawa są najgorszym rodzajem tyranii.  Edmund Burk
•    Największy wysiłek rozumu – to uznać, że istnieje nieskończona mnogość rzeczy, które go przerastają. Blaise Pascal (1623 – 1662)
•    Z mapy samochodowej można się wszystkiego dowiedzieć z wyjątkiem tego, jak tę mapę złożyć. Janusz Białecki.

KALENDARIUM POZNAŃSKIE

1801 W Kórniku urodziła się Klaudyna z Działyńskich Potocka, działaczka niepodległościowa.

Klaudyna z Działyńskich Potocka Foto: http://www.feminoteka.plZaznaczyła się swą pełną poświęcenia pracą nad pielęgnowaniem rannych w dobie powstania listopadowego. Po jego upadku osiedliła się w Dreźnie, gdzie spieniężywszy swe klejnoty, niosła pomoc emigrantom. Tam nawiązała bliższe stosunki z Mickiewiczem, Polem, Odyńcem, Garczyńskim, którego pielęgnowała następnie w chorobie.

Dzięki zapisanym przez nią funduszom powstała w Paryżu instytucja dobroczynna „Czci i chleba” roztaczająca opiekę nad emigrantami.

Właścicielka Wyspy Zamkowej na Jeziorze Góreckim wraz z romantycznym zamkiem. Utrzymywała Schronisko Polskie w Dreźnie, wspomagała prasę emigracyjną. Została pochowana na cmentarzu w Montmorency koło Paryża.

Zamek Klaudyny Potockiej na Jeziorze Góreckim Foto: wikipedia

Zamek Klaudyny Potockiej na Jeziorze Góreckim, foto: wikipedia

1807 Do Poznania wkroczyła III Legia armii Księstwa Warszawskiego z generałem Janem Henrykiem Dąbrowskim na czele.

1846 Zmarł w Gnieźnie Franciszek Ścigalski, polski kompozytor, skrzypek i dyrygent.

W latach 1821-1827 był dyrygentem kapeli katedralnej w Poznaniu, gdzie działał również jako skrzypek w kwartecie Antoniego Radziwiłła. Jego kompozycje znajdują się w archiwum klasztoru paulinów w Częstochowie: Veni Creator i oraz dwie uroczyste msze. W zbiorach po kapeli z Grodziska Wielkopolskiego istnieją m.in.: Te Deum laudamus, Salve Regina, Litania ex Deo.

1890 Urodził się Stanisław Niewczyk, zasłużony lutnik poznański. W 1954 r. był jednym z inicjatorów powstania Stowarzyszenia Polskich Artystów Lutników. Był zdobywcą wielu nagród i medali na wystawach lutniczych.

Stanisław Niewczyk podczas obrony Lwowa Foto: pracownialutnicza.plW 1890 r. urodził się Stanisław, drugi z dynastii, który wcześnie zaczął pomagać ojcu w warsztacie. Działalność Franciszka i Stanisława w „Sokole”, ich nie ukrywany patriotyzm, a zapewne także powodzenie, jakim cieszył się warsztat, stały się solą w oku Prusaków. W 1905 roku Franciszek Niewczyk jako przedstawiciel Polonii zaboru pruskiego pojechał do Krakowa na zjazd w sprawie budowy pomnika grunwaldzkiego. Władze niemieckie ogłosiły bojkot jego firmy. W 1907 roku represje przybrały ostrzejszą formę. Franciszek dostał nakaz opuszczenia Poznania w ciągu 24 godzin. Dzięki przeciekom z magistratu Niewczykowie byli przygotowani do wyjazdu. Z rodziną i trójką uczniów Franciszek udał się do Lwowa, gdzie hrabia Turno, dobry znajomy z polskich kręgów patriotycznych, zarezerwował wcześniej lokal. Oddając w poznańskim Ratuszu klucze Franciszek obiecał, że „jeszcze tu wróci”. Wrócił jednak dopiero jego syn.

Stanisław pozostał przy ojcu do 1922 roku, kiedy to otworzył w Bydgoszczy, przy ulicy Gdańskiej 147 własną „Pracownię i skład instrumentów muzycznych”. Koszta rozkręcenia interesu obniżał fakt, że w mieście zasiedlonym niegdyś w większości przez Niemców, ceny masowo opuszczanych przez nich mieszkań były bardzo niskie. Część narzędzi do pracowni darował Stanisławowi ojciec, resztę wyposażenia kupił na kredyt uzyskany w niemieckim banku.

Kiedyś w pracowni Stanisława złożyli wizytę dwaj pracownicy tegoż banku, którzy przyszli zapytać o poręczycieli. Zastali Stanisława przy pracy, w fartuchu. Kiedy upewnili się, że to on jest szefem pracowni, nie zażądali już żadnych poręczeń. Uznali, że skoro sam szef pracuje, firma na pewno będzie dobrze prosperować.

Stanisław zajmował się budową i sprzedażą instrumentów strunowych. Gotowe mandoliny i gitary posyłał w skrzyniach do Lwowa, stamtąd natomiast przysyłano mu instrumenty dęte. W 1925 roku zdał egzamin mistrzowski. W tym samym roku urodził się jego następca, najmłodszy syn Stefan, przedstawiciel trzeciego pokolenia poznańskiej rodziny lutników, którego pracownia do dziś mieści się w Poznaniu. Dziesięć lat później Stanisław przeniósł swój zakład do Poznania (po 28 latach Niewczykowie jednak wrócili) na ul. Pierackiego 11 (obecnie Gwarna).

Franciszek i Stanisław Niewczyk Foto: pracownialutnicza.pl

W Poznaniu powstawały skrzypce, nadal mandoliny i gitary oraz instrumenty perkusyjne, m.in. kotły dla orkiestr wojskowych – zielone dla piechoty, czarne dla artylerii i granatowe – nikt już nie pamięta dla jakich wojsk. Ciotka Michalina namawiała wielokrotnie Stanisława, żeby zamknął warsztat w Poznaniu i wrócił do Lwowa. Stanisław postawił warunek: zgodzi się, jeśli to on będzie kierownikiem fabryki. Warsztat pozostał w Poznaniu, istnieje do dziś. Po lwowskiej fabryce nie ma śladu.

Cenili jednak jego sztukę – jeden z Niemców, z którym Stanisław współpracował wymagała od niego, by w swoich skrzypcach umieszczał kartkę „zrobił polski lutnik”. Jego sława zawędrowała w świat. Kazimierz Gliszczyński, jeden z uczniów Stanisława, który został po wojnie w Wielkiej Brytanii umieszczał zawsze na „metryczce” koło swojego nazwiska dopisek „pupil of Stanisław Niewczyk”. (Na podstawie: www.pracownialutnicza.pl)

Pracownia Lutnicza Niewczyk i synowie Foto: TD

Pracownia Lutnicza Niewczyk i synowie przy ulicy Wodnej, fot: TD

1909 W Petersburgu urodził się Eugeniusz Morski, poeta i tłumacz poezji z języka rosyjskiego

Debiutował w 1932 roku w Poznaniu, należał do literackiej grupy “Promethidion”, działającej w latach trzydziestych przy Uniwersytecie Poznańskim, był współredaktorem kwartalnika poetyckiego “Prom”, publikował swoje wiersze w “Wiadomościach Literackich” i “Skamandrze”.

Po wojnie współpracował z Polskim Radiem i prasą. Wydał sześć tomików poezji, dwa tomiki prozy oraz trzy książeczki dla dzieci. W nurcie kosmonautycznej fantastyki naukowej utrzymana była powieść Morskiego W pogoni za Czarnym Karłem (1957, pierwotnie jako Na szlakach komet na łamach “Nowego Świata”, 1956).

Krótko przed wybuchem wojny wyjechał do Wilna, w którym pozostał po wkroczeniu do niego Armii Czerwonej. Zaczął pisać po rosyjsku, współpracował z teatrzykiem literackim, a w „Prawdzie Wileńskiej” publikował przekłady poezji radzieckiej. Po wkroczeniu Niemców wyjechał do Warszawy, gdzie pracował jako szewc, a po aresztowaniu w 1943 r. przez gestapo, więziony był przez kilka miesięcy na Pawiaku.

W 1947 r. powrócił do Poznania, gdzie pracował w Polskim Radiu oraz w „Świecie” – dodatku literackim do „Głosu Wielkopolskiego”. Zaangażował się w nowy ustrój, czego wyrazem było wstąpienie w 1948 r. do Polskiej Partii Robotniczej. W Głosie od 1960 roku kierował jego biurem ogłoszeń. Poza tomikami poezji napisał kilka książek dla dzieci, tłumaczył także z rosyjskiego. Zmarł 19 lutego 1975 w Poznaniu.

[Źródło: Paweł Cieliczko, Joanna Roszak – notka na stronie Poznańskiego Przewodnika Literackiego http://poznanski.przewodnikliteracki.pl/eugeniusz-morski-chwaliszewo]

1910 W Poznaniu urodził się Alfons Zdzisław Płotkowiak, lekkoatleta długodystansowiec, mistrz Polski.

Należał do lekkoatletów, którym karierę przerwała II wojna światowa. Przed wojną był brązowym medalistą mistrzostw Polski w biegu na 10 000 metrów w 1938 oraz zdobywcą 5. miejsca na tym dystansie w 1939. Zajął również 5. miejsce w Biegu Narodowym w 1932. Był zwycięzcą Biegu Kuriera Poznańskiego w 1939 i zdobywcą 2. miejsca w 1938. Po wojnie był mistrzem Polski w biegu na 10 000 m w 1946 oraz wicemistrzem w 1947, 1948 i 1949, a w 1950 zajął 5. miejsce. W 1949 wystąpił w pierwszym powojennym meczu reprezentacji Polski, z drużyną Rumunii, zajmując 4. miejsce na 10 000 m.

1913 Cesarz Wilhelm II dokonał otwarcia kaplicy w swojej rezydencji Zamku Cesarskim w Poznaniu.

Kolekcja zdjęć: Zamek Cesarski na fotografiach Josepha Latzela | 1911-17 | Ze zb. Brigitte i Everhardta Franßen | CK Zamek http://cyryl.poznan.pl/kolekcja/821/zamek-cesarski-na-fotografiach-josepha-latzela-1911-17-ze-zb-brigitte-i-everhardta-franssen-ck-zamek

Kaplica zamkowaZamek Cesarski – Powstał według projektu Franza Schwechtena, w którym wiele elementów wprowadzono na życzenie Wilhelma II. Cesarz osobiście ustalił szczegółowy plan swojej nowej rezydencji.

Budowę rozpoczęto w 1905 (pierwsze prace terenowe miały miejsce jeszcze w 1904), a już pięć lat później architekt osobiście wręczył klucze cesarzowi w dniu 21 sierpnia 1910 roku podczas jego wizyty w Poznaniu, zwanej Posener Kaisertage. Na ówczesne czasy wysoki koszt budowy wyniósł 5 milionów marek. Jest to najmłodszy zamek w Europie. Pierwszym i jedynym burgrabią (niem. – Schlosshauptmann) zamku (1906–1918) był pomorski ziemianin hrabia Bogdan Hutten-Czapski.

Zamek został wzniesiony na planie nieregularnego wieloboku w stylu neoromańskim, uważanym przez cesarza za najbardziej germański i reprezentujący świetność Świętego Cesarstwa Narodu Niemieckiego. Nowa siedziba miała raz na zawsze potwierdzić przynależność Wielkopolski do Rzeszy. Znajdujący się w południowej części budynek główny składał się z dwóch skrzydeł – zachodniego, które było większe i mieściło pomieszczenia mieszkalne, oraz wschodniego, w którym mieściły się pomieszczenia reprezentacyjne.

Cesarz Wilhelm II w Poznaniu

Na parterze zachodniej części znajdowały się pokoje marszałka dworu, ochmistrzyni oraz pozostałych członków świty cesarskiej. Pierwsze piętro zajmowały apartamenty pary cesarskiej i prywatna kaplica (zaprojektowana w stylu bizantyńskim przez Augusta Oetkena), znajdująca się w wieży.

Wejście przeznaczone wyłącznie dla cesarza znajdowało się w zachodniej elewacji wieży skąd schody prowadziły bezpośrednio na pierwsze piętro. Sypialnię cesarza i cesarzowej łączył korytarz, w którym stały posągi czterech władców: Gerona, Ottona I, Fryderyka Barbarossy i Władysława II Śląskiego. Drugie piętro przeznaczone było dla następcy tronu (tzw. pokoje książęce). Większość pomieszczeń miała połączenie z foyer biegnącym dookoła wewnętrznego dziedzińca.

Zamek Cesarski, pocztówka - lata 1910-15 Foto: fotopolska.eu

Zamek Cesarski, pocztówka – lata 1910-15, Foto: fotopolska.eu

1922 W Poznaniu urodził się Henryk Józef Czapczyk, piłkarz, trener, zawodnik poznańskich klubów: Warty i Lecha, mistrz Polski; żołnierz Armii Krajowej, uczestnik powstania warszawskiego.

Tercet A-B-C Teodor Anioła, Henryk Czapczyk, Edmund Białas Foto: http://k-o-l-e-j-o-r-z.blog.onet.plTreningi piłkarskie rozpoczął w klubie HCP Poznań (1935-1939). W czasie wojny był żołnierzem AK, w powstaniu warszawskim dowodził oddziałem szturmowym.

Rozpoczął studia ekonomiczne w Antwerpii, ale zdecydował się na powrót do Polski w 1946. Został zawodnikiem Warty Poznań (1946-1948) i z tym klubem świętował największe sukcesy – wicemistrzostwo (1946) i mistrzostwo Polski (1947), pełniąc rolę kapitana. W latach 1949-1953 reprezentował barwy Lecha, wystąpił w 77 meczach i strzelił 14 bramek.

Występował na boisku jako napastnik (pseudonim boiskowy “Ciapa”), był środkowym w znanym tercecie napastników Lecha “A-B-C” (z Teodorem Aniołą i Edmundem Białasem); uchodził za najlepiej wyszkolonego technicznie z tej trójki. Występował w kadrze narodowej “B”.

Po zakończeniu kariery piłkarskiej był trenerem wielu polskich zespołów. Wraz z Lechem świętował awans do ekstraklasy w 1961, prowadził ponadto m.in. Olimpię Poznań, Warmię Olsztyn, Lechię Zielona Góra. W latach 90. działał w klubie Sokół Pniewy. Zmarł 30 sierpnia 2010 w Pniewach.

Na zdjęciu: Tercet A-B-C Teodor Anioła, Henryk Czapczyk, Edmund Białas Foto: http://k-o-l-e-j-o-r-z.blog.onet.pl

1975 Spółdzielnia Mieszkaniowa “Osiedle Młodych” na Ratajach po raz czwarty zwyciężyła w ogólnopolskim współzawodnictwie. W Domu Technika odbyła się uroczystość wręczenia Spółdzielni sztandaru przechodniego Centralnego Związku Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego. [Kalendarium Kroniki Miasta Poznania nr 1/76, fot. Archiwum SM Osiedle Młodych]

1978 Niedziela w Poznaniu 

Fot. Stanisław Wiktora / Cyryl

1993 Zmarł Kazimierz Bieńkowski, malarz i rzeźbiarz. Wykładał w poznańskiej Szkole Sztuk Plastycznych. Wypracował własny styl sztuki sakralnej, rzeźbił, łącząc biały i czarny marmur. Jego dziełem są brązowe drzwi główne poznańskiej katedry ze scenami z życia patronów – Piotra i Pawła.

Kazimierz Bienkowski - Pomnik_Tysiaclecia na Ostrowie Tumskim Foto: wikipedia

Kazimierz Bieńkowski – Pomnik Tysiąclecia na Ostrowie Tumskim, foto: wikipedia

2018 Zmarł Paweł  Śledziejowski, prezes Poznańskich Inwestycji Miejskich. To spółka, która prowadzi największe miejskie inwestycje, jak przebudowę ul. Św. Marcin czy trasy tramwajowej na Naramowice. Do PIM-u Śledziejowski przyszedł, by ‘posprzątać bałagan’ po poprzednikach, czyli ukończyć takie inwestycje jak np. przebudowa ronda Kaponiera. Wprowadził m.in. odpowiedzialność projektanta za błędy w projekcie, a także obowiązek inwentaryzacji geodezyjnej w trakcie projektowania. Wcześniej związany z koleją. [Za Gazetą Wyborczą]  [Urodził się 25 stycznia 1961]

2022 Otwarto wiadukty drogowe nad ul. Lechicką nazwanych imieniem Janiny Czarneckiej. Wiadukty są elementem dwupoziomowego węzła komunikacyjnego u zbiegu ulic Lechickiej, Naramowickiej i al. Praw Kobiet. To ostatni element, kończący ten etap prac na Naramowicach związany z budową linii tramwajowej.

Nowe wiadukty umożliwią przejazd górą, nad ul. Lechicką, która jest jednocześnie drogą krajową nr 92. Przed rozpoczęciem przebudowy było tu zwykłe skrzyżowanie. Powstały w tym miejscu węzeł komunikacyjny składa się z wiaduktu tramwajowego, z którego korzystają też piesi i rowerzyści, a także dwóch wiaduktów drogowych. Tramwajowy został oddany do użytku w kwietniu i od tego czasu wykonawca koncentrował się na konstrukcji przeznaczonej dla kierowców oraz związanym z tym układem drogowym.

Nową drogą jest także ul. Zofii Hilczer-Kurnatowskiej przy osiedlu Łokietka, która łączy ul. Jasna Rola i Naramowicką. W tym miesiącu udostępniona została druga jezdnia tej ulicy, dzięki czemu jest również ona w pełni przejezdna. Z kolei w rejonie ul. Dworskiej powstało także rondo Alicji Karłowskiej-Kamzowej. W tym roku wyremontowana została także istniejąca ul. Naramowicka na odcinku pomiędzy ul. Karpią a Hilczer-Kurnatowskiej. Wcześniej zmieniła się także na odcinku winogradzkim – od okolicy pętli Wilczak do ul. Lechickiej.

ZDARZYŁO SIĘ 27 SIERPNIA

555 p. n. e. Urodził się Konfucjusz, filozof chiński.

1576 Zmarł w wieku 103 lat Tycjan, właśc. Tiziano Vecellio – włoski malarz. Jeden z największych artystów renesansu, twórca m.in. obrazów: “Miłość niebiańska”, “Miłość ziemska”, “Grosz czynszowy”.

1764 Na polach elekcyjnych pod Warszawą garstka zgromadzonej szlachty, zgodnie z wolą carowej Katarzyny, wybrała królem Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego. Nad przebiegiem elekcji czuwały wojska rosyjskie.

1794 Obalenie Robespierre’a (spisek termidoriański), potem stracenie go, likwidacja Komuny, zamknięcie klubu jakobinów. Początek rządów Dyrektoriatu we Francji.

1859 W miejscowości Titusville, w stanie Pensylwania (USA), został uruchomiony pierwszy na świecie szyb wiertniczy.

1879 Zmarł Rowland Hill, brytyjski urzędnik pocztowy; wynalazca znaczka pocztowego.

1883 Wybuch wulkanu Krakotoa, na wyspie Pulau, spowodował śmierć 36,417 ludzi. Popioły i kamienie wyrzucane były w powietrze na wysokość 80 kilometrów. Odgłosy wulkanu słuchać było aż w oddalonej o 3,520 kilometrów Australii.

1894 Urodził się Kazimierz Wierzyński, poeta, współtwórca grupy poetyckiej Skamander. Autor zbiorów wierszy, esejów i wspomnień. Zmarł na emigracji w Londynie 13 lutego 1969 roku.

1900 W Wielkiej Brytanii przekazano do użytku pierwszą dalekobieżną linię autobusową. W dwa dni pokonywano 320 kilometrów dzielące Londyn od Leeds. Autobus kursował raz w tygodniu.

1913 Lejtnant Peter Nestrov, z Imperialnej Rosyjskiej Floty Lotniczej dokonał w Kijowie pierwszego w historii akrobatycznego manewru – wykonał pętlę.

1920 Urodził się Charlie Parker, (wł. Charles Christopher Parker), jeden z najwybitniejszych saksofonistów jazzowych. Zmarł w 1955 roku. Historię jego twórczości sfilmował Clint Eastwood w obrazie „Bird” w 1988 roku. W tytułowej roli wystąpił Forest Whitaker. iw

1922 W Berlinie został utworzony Związek Polaków w Niemczech. Znakiem Związku było rodło, czyli stylizowany bieg rzeki Wisły.

1939 Erich Warsitz wystartował pierwszym samolotem odrzutowym Heinkel He-178.

1952 Po raz pierwszy zaprezentowano telefon z ekranem.

1975 Zginął zamordowany Hajle Selasje – ostatni cesarz 3000 letniego państwa etiopskiego

1986 Nr 1 amerykańskiej listy przebojów: „La Bamba” – Los Lobos. Piosenka pochodzi z filmu pod tym samym tytułem będącego biografią Ritchiego Valensa, pierwszego odtwórcy przeboju. W obrazie zagrał go Lou Diamond Philips.

1998 Nr 1 amerykańskiej listy przebojów: „I Don’t Want To Miss A Thing” – Aerosmith. Temat z filmu „Armageddon” pojawił się na szczycie jako nowość. W filmie Michaela Baya wystąpili Bruce Willis, Ben Afleck, Steve Buscemi, Mike Patton oraz Liv Tyler, córka Stevena Tylera, wokalisty Aeoosmith.

2000 Nr 1 brytyjskiej listy przebojów: „Music” – Madonna; UK Top Album: “Born To Do It” – Craig David.

2004 Robert Korzeniowski zdobył czwarty złoty medal olimpijski i stał się najbardziej utytułowanym polskim sportowcem (wyprzedził Irenę Szewińską).

Imieniny obchodzą: Monika, Cezary, Józef

Monika jest osobą spokojną, lubiącą ład i porządek oraz życie towarzyskie. Na dobre układy i bezkonfliktowe życie wpływa jej łagodny charakter i zdolności dyplomatyczne. Bywa rozrzutna. Jest duszą typowo artystyczną, wrażliwą na piękno, muzykę. Ma doskonałe poczucie humoru.

Cezary to imię pochodzenia łacińskiego, a oznacza – urodzony w wyniku cesarskiego cięcia. Mężczyzna o tym imieniu jest pracowity, lubi pogłębiać wiedzę, ciągle doskonali swój warsztat zawodowy. Osiąga szybko sukces, dorabia się, zakłada rodzinę. Ma predyspozycje przywódcy.

Imię Józef ma hebrajskie pochodzenie a znaczy – niechaj Bóg przyda, pomnoży. Osoba o tym imieniu ma niezwykłą intuicję, jest twórcza, ma dobre rozeznanie psychiki człowieka, dlatego łatwo nawiązuje współpracę. Nie dąży jednak do pełnienia roli kierowniczej. Józef wolno podejmuje decyzje, ma łagodny charakter, w pracy jest dokładny.

Użyte w artykule zdjęcia: wikipedia, http://www.feminoteka.pl, http://k-o-l-e-j-o-r-z.blog.onet.pl, TD, fotopolska.eu, pracownialutnicza.pl, Tomasz Dworek, Archiwum SM Osiedle Młodych

1 komentarz

kliknij by dodać komentarz


  • Pracownia pana Niewczyka ( ta ze zdjęcia ) znajdowała się na ulicy Woźnej przy skrzyżowaniu z ul. Ślusarską.