Ciężka noc po nawałnicy

To była bardzo pracowita noc dla strażaków, służb energetycznych, MPK i kolejarzy. Wszyscy oni pracowali, by usunąć skutki nawałnicy, która wieczorem przeszła nad naszą metropolią.

Nawałnica wyrządziła również sporo szkód w poznańskim Nowym Zoo. Z tego powodu będzie ona dzisiaj i w poniedziałek nieczynne. Na szczęście żadnemu ze zwierząt nic się nie stało.

Nasze służby pracowały całą noc, aby komunikacja od rana mogła funkcjonować normalnie – informuje Nadzór Ruchu MPK – co prawda trwają jeszcze prace w kilku miejscach miasta, ale nie mają one żadnego pływy na płynność ruchu bimb.

Niemal całkowicie zalany został również Park Wodziczki. Organizatorzy odbywającego się tutaj Targu Śniadaniowego odwołali jego dzisiejszą edycję. Miejsc, w których trzeba usunąć powalone drzewa i gałęzie bądź wypompować wodę jest jeszcze dość dużo.

Podczas nocnej burzy interweniowaliśmy ponad 20 razy na terenie Puszczykowa – relacjonują strażacy właśnie z Puszczykowa – działania prowadziliśmy w godzinach od 19:33 do 6:40.

Dzisiaj rano nadal bez prądu jest ponad 42.000 mieszkańców Wielkopolski. Enea odwołała z urlopów swoich pracowników, by wzmocnić ekipy, które już w nocy przystąpiły do usuwania awarii.

Równie pracowitą noc mieli strażacy z Lubonia, którzy w nocy z soboty na niedzielę interweniowali łącznie 39 razy z czego 27 razy w Luboniu oraz 12 razy w Rogalinie. Pomagali także w Mosinie, Wirach, Łeczycy i Poznaniu. Głównie usuwali powalone drzewa oraz wypompowywali wodę z zalanych piwnic i garaży.

Aktualizacja 11:15 – Meteorolodzy ostrzegają przed kolejnymi burzami, które mogą nas nawiedzić dzisiaj wieczorem i w nocy! Również i tym razem oprócz intensywnego deszczu może padać lokalnie grad. Może spaść nawet do 60 mm deszczu, podczas gdy w sobotni wieczór było to około 30 mm. Wiatr w porywach osiągać będzie prędkość dochodzącą do 95 km/h.

Relację z tego, co działo się podczas i bezpośrednio po nawałnicy możecie przeczytać tutaj. news@lepszyPOZNAN.pl