Przepisy

Nie róbcie sobie jaj! Okażcie serce!

Nie róbcie sobie jaj! Okażcie serce!  Foto:

Po przerwie świąteczno-noworocznej wracamy do naszych przepis na najlepsze na świecie niedzielne śniadania. Dzisiaj jednak wyjątkowo nie zaprezentujemy niczego nowego, bo mamy wyjątkową niedzielę.

Ta niedziela upłynie oczywiście w rytmach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wszak mamy jubileuszowy, 25 już jej Finał. Wiele będzie się z tej okazji działo o czym informowaliśmy od kilku już dni.

Za okazane serce i przekazanie dowolnej sumy otrzymujemy czerwone serduszka, które możemy nosić z dumą jak ordery nadawane za czyny wyjątkowe.

Nie róbcie sobie jaj! Okażcie serce!

By nabrać sił na wspieranie 25 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, by doskonale nastroić się na tę wyjątkową niedzielę, proponujemy odpowiednie śniadanie. Proste, smaczne i oczywiście symboliczne. Przypominamy je właściwie, bo dzisiaj ma ono wyjątkowy wydźwięk.

Nie róbcie sobie jaj! Okażcie serce!Niemal w każdą niedzielę proponujemy nieco inny przepis na jajecznicę, bądź inne śniadanie z jajkami w roli głównej. Nie inaczej będzie i tym razem.

Takie efektowne serca ze smażonych jaj możemy stworzyć korzystając ze specjalnych, metalowych form. Jak widzicie na zdjęciach można również i w takim przypadku nieco zaszaleć i wyczarować nie tylko proste formy.

Do tego trzeba mieć jednak takie kuchenne, specjalne… ajzole. Jeśli je mamy możemy wyczarować na patelni serca z jajek, bądź takie jak na zdjęciu z lewej strony sercowe tematy śniadaniowe.

Narzędzia, odrobina wysiłku, czasu i voilà – śniadanie chwytające za serce gotowe!

No dobrze, ale jeśli przeszukaliśmy wszystkie szuflady, szafki, zajrzeliśmy nawet do pawlacza (czy ktoś jeszcze ma takowy???) i NIE znaleźliśmy takich foremek? Nic straconego. Przypominamy pomysł na śniadanie z sercem nadesłane przez Henryka.

Co będziemy potrzebować? Cienkie parówki, lub inne kiełbaski, jajka i… patyczki. Przydadzą się też nasze ulubione przyprawy, a może nawet jakieś świeże zioła?

To także nie będzie jajecznica w czystej formie. Pewnie można by jaja wymieszane kwirlejką i wlać do tej jadalnej formy, ale efekt końcowy nie byłby tak efektowny jak u Henryka.

Parówki (lub inne cienkie kiełbaski) nacinamy wzdłuż niemal do końca. Teraz wywijamy je drugą stronę i spinamy przy pomocy patyczka. W ten sposób otrzymujemy nasze serce, które będzie formą, w którą wlejemy jajka.

Gdy mamy już przygotowaną formę możemy przejść do kolejnego etapu. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz, najlepiej masło i kładziemy odpowiednio spreparowane parówki.

Gdy wszystkie już znajdą się na patelni rozpoczynamy wbijanie do każdego serca jajek. Przyprawiamy je i czekamy aż zetną się tak, jak lubimy. Warto potrząsać patelnią, by jajka od spodu się zbyt nie przypaliły. To właściwie wszystko. Można przed podaniem ozdobić serca jakimiś świeżymi ziołami.

Efekt końcowy? Prawda, że chwyta za serce? DZIEŃ SMACZNY POZNAŃ!

Jajecznica od serca

Użyte w artykule zdjęcia: Henryk,

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz