Namalowany Łazarz

Przez ostatni miesiąc w Parku Wilsona i okolicach można było spotkać młodych ludzi, którzy siedząc i trzymając deski rysunkowe, na specjalnym papierze wykonywali prace przedstawiające łazarską architekturę. W plenerze brało udział 30 studentów Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej, którzy malowali malowali Palmiarnię, Park Wilsona czy secesyjne kamienice przy ulicy Matejki.

W ramach odbywających się ćwiczeń plenerowych musieli na papierze formatu B2 (50 x 70 cm) wykonać przynajmniej siedem prac malarskich przedstawiających łazarską architekturę. Plener trwał dwa tygodnie.

Po pierwszym roku studiów zawsze u nas na wydziale organizowany jest taki plener malarski, zadana jest lokalizacja, po której mamy się poruszać i mamy brać pod uwagę roślinność i architekturę dookoła – mówi Michał Bekała, student I roku Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej – w tym roku byłem przypisany do grupy właśnie tutaj, w Parku Wilsona.

Wykonywane prace mogą być wykonane akwarelą, techniką akrylową, a nawet olejną. Rysując prace musieliśmy skupić się przede wszystkim na zieleni, architektura miała być tłem – wyjaśniał Michał Bekała.

Trzydziestoosobowa grupa w Parku Wilsona to tylko część studentów utrwalających na płótnie czy kartonie piękno poznańskiej architektury. Łącznie pracowało ich około 200. Między innymi w Ogrodzie Botanicznym oraz w Chojnie i Pniewach.

Plener odbywa się na zaliczenie, ale oczywiście każdy student otrzymuje ocenę za wykonane prace – tłumaczy Michał Bekała – autorzy najlepszych prac mogą liczyć na uczestnictwo w wystawie, która będzie organizowana na początku roku akademickiego na Wydziale Architektury.

Naszemu rozmówcy na Łazarzu bardzo podoba się skrzyżowanie Berwińskiego z Głogowską. Piękne są także niektóre kamienice przy ulicy Matejki. Wdzięcznym tematem okazała się również siedziba Radia Merkury i narożna kamienica, gdzie mieści się Urząd Miasta i Palmiarnia.