K U L T U R A

Transatlantyk: Polska premiera “Chasing Madoff” Jeffa Prossermana

”Chasing Madoff”, reż. Jeff Prosserman, USA 2011 Ada Ginał  Foto:

”Chasing Madoff”, reż. Jeff Prosserman, USA 2011 Ada GinałEmocjonujący dreszczowiec o rozpracowaniu największej afery finansowej naszych czasów! Festiwal Transatlantyk zaprasza na polską premierę “Chasing Madoff” w reżyserii Jeffa Prossermana. Film pokazany zostanie w sekcji Wall Street, prezentującej dokumenty o kontrowersjnych mechanizmach obiegu pieniądza rządzącego światem.

Ten film to thriller. Zgodnie z przepisem Alfreda Hitchcocka na początek przeżywamy szok. Dowiadujemy się, że największą piramidę finansową w dziejach ludzkości, wartą, lub raczej – niewartą – 20 miliardów dolarów, rozpracował nieznany nikomu księgowy z Bostonu i że potrzebował do tego kartki papieru, ołówka i około pięciu minut. Stało się to w 2000 roku.

Chwileczkę! Przecież nawet dziecko wie, że Bernie Madoff, budowniczy rzeczonej piramidy wpadł dopiero w roku 2009 i stał się żywym symbolem finansowego załamania, które dotknęło USA, a potem cały świat. Co zatem działo się przez prawię dekadę – od czasu kiedy bostoński księgowy miał Madoffa na widelcu, do czasu kiedy do akcji wkroczyło FBI?

Dokument Prossermana na to pytanie odpowiada. I choć jest to kino pełne gadających głów, finansowych wyliczeń i trudnych do zapamiętania nazwisk – trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. Bo jest tu suspense. Oba główne charaktery, niezwykle wyraziste, są jednocześnie ścigającymi i ściganymi.

„Chasing Madoff” to dreszczowiec o Harrym Markopolosie, który rozwikłuje – wedle własnych słów – „jeden z największych spisków naszych czasów”. Ale dreszczy dostarcza tu przede wszystkim wyłaniający się z filmu obraz systemu, którego – w przeciwieństwie do przekrętu Madoffa – rozpracować się nie da. Ten system nazywa się Wall Street. Markopolos dowodzi, że przez lata Madoff cieszył się ochroną rządowej agencji odpowiedzialnej za pilnowanie praworządności na giełdzie – SEC, sugeruje, że o piramidzie wiedzieli wszyscy najważniejsi ludzie finansjery, że z powodów politycznych nie chciały o niej donieść największe media.

„Madoff spłonie w piekle” – pociesza się jeden z drobnych inwestorów, który utopił w piramidzie oszczędności życia. Ale trafniejszą refleksją aferę podsumowuje główny bohater dokumentu, który mimo upadku Madoffa wcale nie czuje się zwycięzcą. „Tak naprawdę nie mamy pojęcia, co kryje się głębiej” – konstatuje. A autorzy ”Chasing Madoff” w napisach końcowych znacząco dedykują film ofiarom przyszłych kryzysów finansowych.

Festiwal Transatlantyk zagości w Poznaniu od 5 do 13 sierpnia 2011 r.

http://www.youtube.com/watch?v=y9tQsRWwN3Y

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz