ZWOLNIJ! TU BYŁY WYPADKI w Puszczykowie.

Dwa żółto-czarne bannery z takim właśnie ostrzeżeniem wiszą w Puszczykowie nad ul. Wysoką, w miejscu, gdzie dochodziło do tragicznych wypadków. Tylko na tej ulicy odnotowano w tym roku 17 kolizji i 7 wypadków drogowych, w których zgnięły aż cztery osoby.

zwolnij tu byly wypadki

W związku z powyższym Urząd Miejski w Puszczykowie, Straż Miejska oraz puszczykowska Komenda Policji zmobilizowały wszelkie dostępne siły, by zapewnić bezpieczeństwo zarówno pieszym jak i kierowcom pojazdów.

Nad drogą wojewódzką zawisły bannery, informujące o zagrożeniu, policja zintensyfikowała kontrole radarowe w tym miejscu, złożono także pisma w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Poznaniu: UM kolejny już raz wnioskował o utworzenie  przejścia dla pieszych przy ulicy Żródlanej, Policja złożyła wniosek o odpowiednie oświetlenie przejścia dla pieszych przy ul. Podgórnej i zamontowanie sygnalizotora świetlnego.

Straż Miejska w swoim piśmie sugerowała, by istniejące przejście dla pieszych przy Szkole Podstawowej nr 1 “wzbogacić” w system rejestrujący prędkość nadjeżdżającego pojazdu i spowalniający nierozsądnych kierowców: jeśli zbliżający się pojazd jedzie szybciej niż powinien, sygnalizator automatycznie zmienia swiatło na czerwone.

Kierowcy przejeżdżający ul. Wysoką nie zwracają uwagi na znaki oznaczające wjazd na teren zabudowany i nie zachowują dozwolonej prędkości. Dlatego Urząd Miejski w Puszczykowie, poprzez zawieszenie bannerów, chce zaapelować do nierozsądnych kierowców o zdjęcie nogi z gazu i zwrócić uwagę na niebezpieczeństwo, jakie stwarzają. Kierowcy powinni mieć na uwadze, że nieopodal mieści się szkoła i mknąc obok na złamanie karku sami prowokują niebezpieczne sytuacje, a tragedia może przydarzyć się każdemu.Warto też pamiętać, że ztych przejśc dla pieszych korzystają mieszkańcy górnego Puszczykowa w tym głównie dzieci – dlatego warto zdjąć nogę z gazu.

Jeden z ostrzegawczych bannerów umieszczono na początku miasta – przy wjeździe od strony Poznania, drugi – nieco dalej w kierunku Mosiny.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz